A A+ A++

Liczba wyświetleń: 375



Ponad 14 tys. hektarów płonie w Kalifornii – mówi Paweł Cetliński z Kalifornii w USA. Ogień trawi zarówno domy ludzi, jak i słynne kalifornijskie winnice. Jest to wielka tragedia dla branży winiarskiej. Farmerzy stracili nie tylko przyszłe, ale i obecne zbiory, gdyż zebrane już winogrona nasiąkły zapachem dymu. W gaszenie pożarów zaangażowanych jest w 2,500 tys. strażaków. W hrabstwie Napa ogłoszono stan wyjątkowy. „W ciągu paru godzin setki hektarów zostało objętych ogniem” – wskazuje Polak mieszkający w Kalifornii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus. Sytuacja w Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym w Raciążku.
Następny artykułKosmopell Arkadia Tczew z brązowym medalem Drużynowych Mistrzostw Polski w Bilardzie – Sport