A A+ A++

Jeśli producenci utrzymają tempo rozwoju samochodów elektrycznych wkrótce ich największy problem, ograniczona zasięgiem użyteczność, przestanie spędzać sen z oczu kierowcom. Z najnowszej analizy ADAC wynika, że przez ostatnie 13 lat zasięg oferowanych w Europie samochodów elektrycznych zwiększył się – uwaga – ponad trzykrotnie. Czy wkrótce zasięg rzędu 500 km stanie się normą? Do 2035 roku, czyli zakazu rejestracji w UE nowych samochodów spalinowych, taki scenariusz wydaje się bardzo prawdopodobny.

Niemiecki automobilklub ADAC już w 2010 roku rozpoczął testy samochodów elektrycznych pod katem zasięgu i zużycia energii. Od tego czasu na rynku wydarzyło się więcej niż sporo. Dotyczy to nie tylko pojemności samych baterii. Producenci zrobili też ogromne postępy w dziedzinie wydajności układów napędowych czy sposobie zarządzania energią. Efekty? 

500 km na jednym ładowaniu. Szybka ewolucja samochodów elektrycznych

Aktualnie na niemieckim rynku dostępnych jest już 14 pojazdów, które w testach ADAC pochwalić się mogą zasięgiem ponad 500 km na jednym ładowaniu. Rekordziście, czyli BMW iX xDrive 50 i Lucid Air Dual Motor Grand Touring AWD, legitymują się już zasięgiem sięgającym 610 km. Oczywiście mowa o niezwykle drogich samochodach segmentu premium, ale trzeba przyznać, że wyniki niektórych aut pozycjonowanych zdecydowanie niżej również robią duże wrażenie. 

Świetnym przykładem jest chociażby Hyundai Ionic 6 z pakietem UNIQ i napędem na jedną oś. Wyposażony w baterię o pojemności netto 77,4 kWh samochód pokonał w teście ADAC na jednym ładowaniu 555 km. Oznacza to, że średnie zużycie energii wyniosło zaledwie 15,5 kWh/100 km. 

Elektryki szybko tracą zasięg? W rzeczywistości przybywa 20 km rocznie

Największe wrażenie robi jednak porównanie średnich zasięgów samochodów testowanych na przestrzeni ostatnich 13 lat.

Gdy w 2010 roku ADAC zaczynał testować pod tym względem pierwsze auta elektryczne te przejeżdżały średnio na jednym ładowaniu zaledwie 123 km. W 2018 roku, czyli gdy na drogach “rządziła” już nowa generacja aut bateryjnych, średni zasięg wynosił już 285 km. 

Obecnie, po 13 latach od pierwszych drogowych prób ADAC z udziałem samochodów elektrycznych, średni zasięg testowanych przez ADAC samochodów z wtyczką wynosi 393 km. Oznacza to, że statystycznie rzecz ujmując, tempo rozwoju samochodów elektrycznych przekłada się na wzrost zasięgu o 20 km rocznie. 

Największy problem samochodów elektrycznych. Duża bateria to nie wszystko

To oczywiście duże uogólnienie, bo w tym czasie rynek aut elektrycznych zdecydowanie się zagęścił i pojawiło się na nim wielu producentów samochodów premium. Nie zmienia to jednak faktu, że realny zasięg na poziomie 300 (i więcej) kilometrów oferują dziś auta kierowane, przynajmniej z założenia, do masowego odbiorcy, jak np.:

Ostatecz … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwieże jedzenie na dłużej. Klucz do zdrowia i sukcesów w nauce.
Następny artykułUS Open: Awans Drapera