Informację o tym, że Mazur został pracownikiem PKO BP w środę podał także portal Onet. „Wyborcza” skontaktowała się z Krzysztofem Mazurem bezpośrednio. Poinformował nas, że faktycznie znalazł zatrudnienie w nowym miejscu. To kontrolowany przez rząd bank PKO BP. Kieruje nim Zbigniew Jagiełło, dobry znajomy premiera Mateusza Morawieckiego.
„Współpracuje od 2013 roku”
Mazur przekonywał nas, że z PKO BP współpracuje od 2013 roku, gdy jeszcze jako prezes Klubu Jagiellońskiego współprowadził z fundacją PKO BP projekt Akademia Nowoczesnego Patriotyzmu. W rozmowie z nami Mazur kilka razy podkreślił datę 2013, gdyż wtedy rządziła jeszcze Platforma Obywatelska i PSL.
Pracę w banku Mazur dostał w połowie października, czyli niedługo po tym, gdy zrezygnował z funkcji wiceministra w resorcie, którym kierowała z kolei Jadwiga Emilewicz, jego polityczna patronka, także w przeszłości związana z Klubem Jagiellońskim.
Zmiany w rządzie
Zarówno Emilewicz, jak i Mazur odeszli wówczas z partii Porozumienie Jarosława Gowina. Doszło wówczas do rekonstrukcji rządu. Wicepremierem ponownie został Jarosław Gowin. Emilewicz musiała w związku z tym pożegnać się ze stanowiskiem.
Jak zdradził nam Krzysztof Mazur, w PKO BP zajmuje funkcję doradcy prezesa zarządu. Zajmować ma się nowymi programami strategicznymi i społecznymi. Były wiceminister nie chciał nam się pochwalić, ile zarabia. Uważa jednak, że praca w PKO BP jest naturalną konsekwencją jego doświadczenia (jest politologiem z wykształcenia), m.in. w pracy nad tarczami antykryzysowymi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS