A A+ A++

Obrazy będzie można oglądać do końca roku. – Ówczesna polska kultura była na tyle bogata w zwyczaje i obrzędy, iż cudzoziemcy chętnie przejmowali panujące tutaj tradycje, m.in. zwyczaj realizowania portretu trumiennego. Czasami niemiecka szlachta wraz ze zwyczajami przejmowała chętnie również polskie nazwiska – mówi Justyna Lubas-Wałęcka, kuratorka wystawy.

Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego posiada największą w Polsce kolekcję portretów trumiennych, tablic inskrypcyjnych i herbowych z XVII i XVIII wieku, liczącą 220 obiektów. Międzyrzeckie portrety prezentowane były na licznych wystawach krajowych i zagranicznych, m.in. w Paryżu, Londynie, Rzymie, Zurychu, Helsinkach, Moskwie czy Berlinie. Od dziś do końca roku będzie można je oglądać także w Muzeum w Zielonej Górze. 

Portrety trumienne pozostawiano często po pogrzebie jako dekorację przestrzeni sakralnej  w kaplicach rodowych czy w kościołach, na przykład w ramach kompozycji naściennych epitafiów. Wizerunki te były elementami większych dekoracji, które uświetniały wystawne staropolskie szlacheckie pogrzeby.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł105. rocznica odzyskania Niepodległości przez Polskę
Następny artykuł26. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie