Remont placu ratuszowego trwa. Spod ziemi wyłaniają się kolejne zarysy dawnej zabudowy, ale urząd nabrał wody w usta i nie informuje o “odkryciach”. Zapytał o nie historyk i badacz przeszłości miasta Maciej Błachowicz. Odpowiedź jest lakoniczna.
Informacje o samym remoncie w mediach społecznościowych prezydenta Krystiana Kinastowskiego oraz urzędu pokazują się regularnie. Mieszkańcy wiedzą, że prace postępują, znika stara nawierzchnia, kładziona jest nowa infrastruktura. W tych postach nie ma jednak wyjaśnień o odkrytych obiektach. – Już na początku prace wstrzymano na kilka dni z powodu takiego odkrycia. Nadal nie wiemy, co wykopali robotnicy, a kolejne przybywają. Widać je gołym okiem, a ostatnie znalezisko jest wyjątkowo ciekawe, bo nie ma go na najdawniejszych planach miasta – stwierdza Błachowicz. – Mamy niepowtarzalną okazję, żeby dowiedzieć się o mieście czegoś więcej, a władza udaje, że przeszłość nie istnieje – dodaje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS