A A+ A++

16-letni Imali przyjechał do Polski w ramach umowy międzynarodowej. Uczył się w technikum ogrodniczym w Opolu Lubelskim, po powrocie do kraju chciał zostać sadownikiem.

Mieszkał w internacie w Kluczkowicach. W niedzielę, 1 listopada, kilka minut po godz. 20 razem z dwoma krajanami wyskoczył po jabłka do sadu dla siebie i dziewczyn. 

Padł jeden strzał, po którym chłopak osunął się na ziemię

“Chłopaki wzięli ze sobą małą reklamówkę. Po chwili byli na miejscu, bo internat od linii sadu dzieli maksimum 60 metrów. Nagle usłyszeli silnik samochodu, który zatrzymał się na wysokości pierwszych drzew. Jego kierowca chcąc tam dojechać, musiał minąć całą osadę, przystanek autobusowy, przetwórnię, bloki, a potem skręcić w prywatną, szkolną ścieżkę, która przebiega obok pałacu” – pisaliśmy na początku listopada.

I dalej: – “Auto zatrzymało się na początku sadu. Ze środka wysiadło dwóch mężczyzn, niższy krępy trzymał w ręku mocną ledową latarkę, którą zaczął skanować teren między drzewami, drugi, szczupły, wyższy o głowę, wyjął z tylnego siedzenia sztucer z lunetą. Imali z kolegami chyba podświadomie przykucnął w zaroślach, ale po chwili musiał zostać namierzony. Padł jeden strzał, po którym chłopak osunął się na ziemię. Widząc to, jego koledzy zaczęli krzyczeć i wzywać pomocy. Słysząc to, napastnicy wsiedli w samochód i odjechali, jak gdyby nigdy nic.

Koledzy wzięli Imalego na ramiona i zanieśli do internatu. Tego wieczora dyżur miał nauczyciel wyszkolony w udzielaniu pierwszej pomocy. Gdy zobaczył charakter obrażeń, od razu wiedział, że rana jest śmiertelna. Przybyli kwadrans później ratownicy mogli stwierdzić tylko zgon. Później sekcja zwłok wykazała, że kula zraniła Imalego w policzek, roztrzaskała ramię, przeszyła płuco, wątrobę, nerkę i wyszła na zewnątrz tuż pod pośladkiem.

Były rzecznik policji, myśliwy z Niebieską Kartą

Prokuratura podejrzewając, że sprawcy mogą pochodzić z sąsiedztwa, od razu przekazała śledztwo do okręgu w Lublinie. Policja potraktowała sprawę priorytetowo. Tuż po tragedii w Kluczkowicach pojawili się kryminalni. Zabezpieczali ślady, szukali łuski, fotografowali ślady opon.

Sprawców wytypowano dzień później. 52-letni dziś Dariusz Ch., to były aspirant sekcji kryminalnej, także rzecznik prasowy komendy policji z Opola Lubelskiego. Od pięciu lat na emeryturze. Jako policjant uzyskał pozwolenie na broń myśliwską. Co ciekawe przez pewien czas miał założoną Niebieską Kartę za znęcanie się nad rodziną, Mimo to pozwolenia na broń myśliwską nie stracił. 1 listopada strzelał ze sztucera, który zabezpieczono w garażu obok bloku.

Z kolei 42-letni Marcin B. to kościelny z parafii z Wrzelowca, dwa kilometry od Kluczkowic. Także strażak ochotnik. B. oświetlał cel.

Były policjant był przekonany, że strzela do dzika

Śledczy poinformowali właśnie o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi i kościelnemu. Okazuje się, że obaj mężczyźni 1 listopada kłusowali. Nie poinformowali o zamiarze polowania.

– Dariusz Ch. został oskarżony o to, że działając z naruszeniem warunków dopuszczalności polowania i bez dokładnego osobistego rozpoznania zwierzyny, oddał strzał z posiadanej przez siebie broni myśliwskiej w kierunku małoletniego. Oskarżony w chwili oddania strzału przewidywał i godził się na to, że obrany przez niego cel może być człowiekiem – informuje media rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.

Były policjant utrzymuje, że był przekonany, że celował do dzika. Za zastrzelenie człowieka grozi mu od 8 lat więzienia do dożywocia.

Z kolei śledczy oskarżyli 42-letniego kościelnego o nieudzielanie pomocy 16-letniemu Imalemu.

– Znajdował się on w położeniu grożącym mu niebezpieczeństwem utraty życia, zaś oskarżony mógł udzielić mu pomocy bez narażenia siebie na takie niebezpieczeństwo. Odpowie on także przed sądem o utrudnianie śledztwa – informuje prokurator Kępka. 

Marcin B. przyznał się do winy. Będzie odpowiadał z wolnej stopu. Były policjant od listopada przebywa w areszcie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDron z bombą zaatakował Ambasadę USA w Bagdadzie. Reakcja Amerykanów
Następny artykułOfiarnie ratowali Szwagra. Będzie medal, uścisk dłoni Starosty i Komendanta! Kto wie, może będą też kwiaty