A A+ A++

„Wstydu na pewno nie ma, zagraliśmy zupełnie inaczej niż w pierwszych trzech meczach grupowych” – tak o wczorajszym meczu wypowiedział się były reprezentant, Tomasz Kłos

Fot. Pixabay

„To mogło się momentami podobać. Wczoraj nic nie musieliśmy, nie mieliśmy nic do stracenia, mogliśmy wywołać sensację” – tak o meczu Polska-Francja wypowiedział się Tomasz Kłos, pomimo wyniku 1:3 dla Francji.

Inaczej natomiast były reprezentant skomentował mecz z Argentyną, w którym Polacy przegrali 0:2: „Ten mecz naprawdę nie wyglądał dobrze. To było kwestią czasu, kiedy tę bramkę stracimy.

„Taktyka, ustawienie Polaków przed mistrzostwami świata a na mistrzostwach świata było odmienne. Graliśmy trójką z tyłu, a na mistrzostwach graliśmy czwórką. Oczywiście to było spowodowane problemami kadrowymi – ale takie coś trzeba dużo wcześniej ustawiać.”

„Wojtek Szczęsny pokazał wielką klasę, odporność psychiczną. Piotr Zieliński był dużo przy piłce – nie ulega wątpliwości, że potrafi robić magię z piłką, a to, że on przytrzymuje na 30, 40 metrze, to nic nam nie pomoże” – tak Kłos ocenił występ polskich piłkarzy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFirma sprzedała elektrociepłownię w Zabrzu za 100 zł. Miasto ją zrewitalizuje
Następny artykułŚwiąteczne warsztaty w gliwickim Muzeum. Ozdoby choinkowe stworzycie z naturalnych materiałów