A A+ A++

– Przepraszam za to miejsce w tabeli, na którym jesteśmy. Ta sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca – rozpoczął Dariusz Mioduski, z którym wywiad trafił na oficjalną stronę Legii Warszawa. Wszyscy czekali na oficjalne stanowisko prezesa klubu po tym, jak zespół zalicza wtopę, za wtopą. 

Zobacz wideo
Legenda Legii jednoznacznie: Jest winny chaosu. “To nie jest katastrofa. To skandal”

Dariusz Mioduski uderzył w trenera i piłkarzy? “Wypadałoby nie komentować tego wywiadu”

Dariusz Mioduski powiedział, że wie, gdzie powstały problemu aktualnego kryzysu. – Dostrzegałem zastój w rozwoju drużyny już od meczu z Pogonią w poprzednim sezonie. Natomiast najważniejsza z nich to nieodpowiednie przygotowanie do sezonu oraz nieodpowiednie przygotowanie fizyczne i mentalne do rywalizacji na trzech frontach. Wpadliśmy też w poczucie samozadowolenia – powiedział prezes Legii. 

Nowe informacje po zwolnieniu Michniewicza z Legii Warszawa. “Teraz mogę to ujawnić”

Nie ma co ukrywać, że tego rodzaju wypowiedzi uderzają m.in. w byłego trenera Czesława Michniewicza, a także w zawodników. Dlaczego prezes zdecydował się właśnie na taką retorykę? – Jaki był cel tego wywiadu? W takim momencie sezonu. Przed meczem? Nie widzę punktu zaczepienia – zastanawiał się Michał Zachodny, dziennikarz Viaplay Sport. 

– Nie wiem, na co musimy uważać. Najbardziej wypadałoby nie komentować tego wywiadu. Nie wiem, jak się do tego odnieść. Michał wspomniał, że nie widzi celu. Podejrzewam, że ten wywiad wywoła kolejne reakcje i to nie poprawi atmosfery ani wokół Legii, ani w samej Legii. Troszeczkę gaszenie pożaru za pomocą benzyny – dodał Wojciech Kowalewski przy okazji meczu Leicester City z Legią Warszawa w fazie grupowej Ligi Europy. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Legia Warszawa wciąż szuka swojej drogi, a jej piłkarze przegrali w czwartkowy wieczór piąte spotkanie z rzędu – w tym dwa w Lidze Europy. Drużyna od czasu odejścia Czesława Michniewicza nie radzi sobie lepiej. Obecnie prowadzi ją Marek Gołębiewski, choć Mioduski przyznał otwarcie, że chciałby do klubu sprowadzić Marka Papszuna, obecnie szkoleniowca Rakowa Częstochowa. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiga Europy: Leicester City – Legia Warszawa. Porażka mistrza Polski na King Power Stadium
Następny artykułKolejna drużyna zapewniła sobie triumf w grupie