Szóste zwycięstwo w sezonie na koncie piłkarzy ręcznych MKS-u Wieluń. Mimo nerwowej końcówki w 11. kolejce Ligi Centralnej pokonali 31:27 SRS Przemyśl.
Kiedy w 52. minucie wybrany później najlepszym zawodnikiem MKS-u Konrad Krzaczyński rzucił na 29:21, chyba nikt w hali WOSiR-u w Wieluniu nie spodziewał się, że będą jeszcze emocje w tym spotkaniu. A jednak – goście z Przemyśla rzucili sześć bramek z rzędu i wśród emkaesiaków zrobiło się nerwowo. Stało się tak, mimo że SRS tylko raz prowadził – na początku meczu było 4:3 dla przyjezdnych. Potem wielunianie rzucili cztery bramki z rzędu i – choć rywale raz złapali kontakt – to raczej gospodarze nadawali ton boiskowym wydarzeniom. Emkaesiacy spokojnie budowali przewagę. W połowie starcia było 14:10, a pięć minut po rozpoczęciu drugiej odsłony zrobiło się już 18:10 dla MKS-u. Ostatni kwadrans wielunianie rozpoczęli z dziewięcioma trafieniami na plusie i kontrolowali przebieg gry. Aż do ostatnich minut. Na szczęście kiedy zrobiło się 29:27, dwa razy skutecznie rzucił wspomniany Krzaczyński, czym chyba przypieczętował statuetkę dla najlepszego zawodnika. Trafił bowiem 8 razy, tak samo jak inny skrzydłowy Błażej Golański. Obaj bez wątpienia rozegrali znakomite zawody, podobnie jak Artur Bożek, autor 6 trafień.
W kadrze MKS-u pojawili się dwaj nowi zawodnicy. To wychowankowie klubu, którzy ostatnio mieli przerwę od ligowego grania, czyli Paweł Chłód oraz Mateusz Młodzieniak. Ten pierwszy pojawił się już nawet na boisku.
Grzegorz Garbacz (trener MKS-u):
Chyba lubimy, jak jest dreszczyk emocji. Na pewno do 52. minuty graliśmy dobrze. Mieliśmy przewagę. Chyba rozprężenie przyszło na ostatnie minuty. Za szybko oddane rzuty, proste, pojedyncze błędy w obronie i zrobiło się nerwowo w samej końcówce.
Konrad Krzaczyński (skrzydłowy MKS-u):
Niestety troszeczkę za szybko stwierdziliśmy, że już jest po meczu. Parę nerwowych rzutów. Od razu zrobiło się na kontakcie i trzeba było znowu wrzucić wyższy bieg. Dosyć gęsto zrobiło się w środku tabeli, tak że bardzo ważne trzy punkty.
MKS awansował w tabeli na 4. miejsce. W ostatnim tegorocznym spotkaniu na wyjeździe powalczy z szóstą Stalą Gorzów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS