A A+ A++
Była prezes Wisły Kraków zostanie w areszcie. Poręczenie wynosi 400 tys. zł
fot. Sebastian Kocoń / / FORUM

Była prezes Wisły Kraków Marzena S.-C. pozostanie w areszcie, chyba że do 12 października wpłaci 400 tys. zł poręczenia majątkowego. Posiedzenie ws. dalszego stosowania aresztu wobec podejrzanej odbyło się we wtorek w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu.

Rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska powiedziała PAP, że wobec Marzeny S.-C. “sąd podjął decyzję o przedłużeniu tymczasowego aresztu do 22 grudnia, z tym że sąd ustanowił poręczenie w kwocie 400 tys. zł, które wiąże się z obowiązkiem wpłaty w terminie do 12 października“.

Jak tłumaczyła, jeśli poręczenie zostanie wpłacone w terminie, wówczas środek zapobiegawczy zostanie zmieniony m.in. na poręczenie, dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Jeśli poręczenie nie zostanie wpłacone w terminie – wówczas areszt decyzją sądu będzie stosowany nadal do 22 grudnia.

Fijałkowska dodała, że postanowieniem sądu objęte są łącznie trzy osoby, także Damian D. oraz Robert Sz. Wobec nich również areszt będzie przedłużony do 22 grudnia – chyba że do 12 października wpłacą poręczenie – Damian D. 400 tys. zł, zaś Robert Sz. – 30 tys. zł.

Sprawę prowadzi Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Marzena S.-C. została zatrzymana przez funkcjonariuszy CBŚP w pierwszej połowie września 2019 r.; pod koniec października 2019 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu zdecydował o jej trzymiesięcznym aresztowaniu. Od tego czasu decyzja o stosowaniu tymczasowego aresztowania była wielokrotnie przedłużana. Według śledczych, Marzena S.-C. odgrywała wiodącą rolę w przestępstwach gospodarczych popełnionych przez zorganizowaną grupę złożoną z osób związanych z byłym zarządem klubu i środowiskiem kibiców Wisły.

Marzena S.-C. miała m.in. popełnić przestępstwa gospodarcze związane z wyrządzeniem szkody w mieniu spółki Wisła Kraków SA na łączną kwotę niemal 7,3 mln zł. Miała też narazić na bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowania powstania szkody majątkowej w wysokości prawie 2,6 mln zł w związku z zawarciem niekorzystnych umów na realizację usług na rzecz klubu, m.in. z podmiotem reprezentowanym przez Annę M.-Z.

Byłemu wiceprezesowi spółki i byłemu członkowi rady nadzorczej spółki Wisła Robertowi Sz. i Annie M.-Z., żonie Grzegorza Z., współkierującego grupą kibiców Wisły, prokurator przedstawił zarzuty m.in. uczestniczenia w zorganizowanej grupie przestępczej. W tej sprawie zarzuty przedstawiono także innemu byłemu członkowi rady nadzorczej Wisły – Tadeuszowi Cz.

Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.(PAP)

autor: Anna Jowsa

ajw/ jann/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRyszard Drożdżak ponownie szefem PSL w powiecie bocheńskim
Następny artykułRusza budowa nowej świetlicy w Mękarzowicach