A A+ A++

Stal Mielec zrobiła na Hamuliciu świetny interes. Bośniak trafił do klubu w czerwcu, a już w styczniu został sprzedany za łączną kwotę 2,3 mln euro. Do Stali z tej sumy trafiło ok. 1,5 mln. Nieźle, gdy weźmie się pod uwagę, że wcześniej ten napastnik strzelał bramki tylko w litewskiej A-Lydze. 

Zobacz wideo
Lukas Podolski potwierdza! Kapitalna wiadomość dla Polaków

Hamulić marnuje życiową szansę w Ligue 1

Z kariery Hamulicia na razie maksimum wyciągnęli więc Litwini i Polacy. Problem z tym ma sam zawodnik, który po wyjeździe do Francji przepadł, a gdy się o nim słyszy to wyłącznie w negatywnym kontekście. W zeszłym miesiącu odmówił gry z tęczowym numerem na koszulce – była to akcja wsparcia dla osób LGBT. W Ligue 1 zagrał łącznie nieco ponad 90 minut. Pierwsze szanse dostał na przełomie lutego i marca, ale były to występy bez historii. On sam jednak uważał inaczej, bo… obraził się na kadrę Bośni za brak powołania.

Przemysław Cecherz

Z kwiatka na kwiatek. Hamulić skacze między Bośnią a Holandią

Hamulić ogłosił wtedy, że dziękuje bośniackim fanom za wsparcie, ale oficjalnie ogłasza, że nigdy w swojej karierze nie zagra dla Bośni i Hercegowiny i teraz będzie walczył o skład reprezentacji Holandii – posiada również obywatelstwo tego kraju. Okazuje się jednak, że czas trwania “nigdy” to około trzech miesięcy, bo właśnie tyle musiało minąć, żeby Hamulić zjawił się na zgrupowaniu reprezentacji Bośni. Piłkarza można zobaczyć na zdjęciach opublikowanych przez bośniacką federację.

Co ciekawe… piłkarz nie był powołany do głównego składu. W opublikowanym 31 maja komunikacie bośniackiej federacji możemy przeczytać, że selekcjoner Faruk Hadžibegić umieścił 10 piłkarzy na liście rezerwowej, gdyby doszło do kontuzji. I to właśnie na tej liście znalazł się napastnik Toulouse FC. Trener Bośni poinformował o ostatecznym dowołaniu Hamulicia za pomocą swoich mediów społecznościowych 6 czerwca.

“Po pierwsze chciałbym wyrazić żal, że Rade Krunić i Ermedin Demirović nie będą z nami w trakcie tych meczów. Życzę im szybkiego powrotu do zdrowia. Zostaną zastąpieni przez Sanjina Prcicia i Saida Hamulicia, których witam w drużynie Bośni i Hercegowiny. Wierzę, że ci goście będą godnym zastępstwem dla Krunicia i Demirovicia, a nawet dadzą drużynie nowy impuls” – napisał.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Francesco Acerbi i Erling Haaland

Tym razem Hamulić nie miał problemu z brakiem powołania w pierwszym terminie i nie ogłosił rezygnacji z gry w kadrze ze względu na znalezienie się jedynie na liście rezerwowej. Spokorniał? 

Bośnię i Hercegowinę czekają dwa mecze eliminacyjne do Mistrzostw Europy 2024 w Niemczech. 17 czerwca Bośniacy zmierzą się z Portugalią a trzy dni później z Luksemburgiem. Po rozegraniu dwóch spotkań Bośnia zajmuje trzecie miejsce w swojej grupie. Wygrała z Islandią (3:0) i przegrała ze Słowacją (0:2). Reprezentacja Bośni jeszcze nigdy w historii nie zagrała na europejskim turnieju.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProtest rolników na granicy w Dorohusku zawieszony!
Następny artykułFinał 61. Ogólnopolskiego Młodzieżowego Konkursu Filatelistycznego