Marcin Gizicki jest bydgoskim ratownikiem medycznym, który był zaatakowany przez filmowego operatora. W procesie występuje w roli oskarżyciela posiłkowego. Poszkodowany nie krył swojego niezadowolenia z faktu, jak potoczyły się sprawy. – Od blisko dwóch lat nie udaje się rozpocząć tego procesu – mówi. – Usłyszeliśmy kwiecisty wykład mecenasów o prawach oskarżonego, a gdzie prawo poszkodowanych – komentował Gizicki, odnosząc się do wniosku o odroczenie sprawy, który złożyli w sądzie warszawscy prawnicy reprezentujący Matthew Libatique’a.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS