A A+ A++

Podczas Memoriału Ireny Szewińskiej, Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego w Międzyzdrojach swój ostatni skok w zawodowej karierze oddał Paweł Wojciechowski.

– Co by nie mówić, to była wspaniała kariera. Zaczynając ją, brałbym to w ciemno. Teraz to była klamra, która to spięła. Jako prawdziwy sportowiec kończę niezadowolony, bo wiadomo, że chciałem skoczyć wyżej. Jestem szczęśliwy, że w zdrowiu dotrwałem do tego momentu. To na pewno był ostatni skok. Rozpocząłem w 2008 roku, zakończyłem w 2024, oddając hołd Tadeuszowi Ślusarskiemu i Władysławowi Komarowi. Wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć – powiedział po ostatnim skoku na antenie TVP Sport.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKierowcy stracili uprawnienia za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym
Następny artykuł300 milionów na SKALT do 2030 roku