A A+ A++

Jak tam w środku tygodnia pracy? Jeżeli już czujecie się zmęczeni, zobaczcie poniższy filmik, a od razu nabierzecie sił do działania. Wodotryski przy Bazylice św. Antoniego szczególnie spodobały się pewnej rybnickiej „rusałce”, która postanowiła się ochłodzić. – Aż miło było popatrzeć jak niektórzy ludzie potrafią się świetnie bawić przy naszej fontannie – stwierdził nasz Czytelnik.

Fontanna przy rybnickiej bazylice cieszy się szczególnym zainteresowaniem wśród rybniczan i gości. Podczas upałów pełni rolę „kąpieliska”, co nie raz uwieczniliśmy na zdjęciach »Rybnik ma drugie (nieoficjalne) kąpielisko. To fontanna przed bazyliką« Z kolei w okresie świąt Bożego Narodzenia znajdziemy tam świecące się ozdoby.

Ostatnio dowiedzieliśmy się też, że posadzka fontanny służy do parkowania elektrycznych hulajnóg, choć równie dobrze mogło dojść do niezbyt śmiesznego żartu »To już przegięcie. Ktoś zostawił hulajnogi na środku fontanny«

Zobacz także

Teraz również wiemy, że wodotryski przed bazyliką to miejsce do wyrażania swojej radości i wolności. Zwrócił na to uwagę nasz Czytelnik – Łukasz.

Pewnego wieczoru jedna osoba zwróciła moją uwagę, aż miło było popatrzeć jak niektórzy ludzie potrafią się świetnie bawić przy naszej fontannie w Rybniku. Kolega, który siedział obok mnie stwierdził: „jak nie hulajnogi to tańcząca gwiazda w naszej fontannie”.

Podesłał nam też ciekawy filmik, na którym widać dziewczynę przemierzającą mieniącą się kolorami fontannę wzdłuż i wszerz. Nie zważa na lejącą się zewsząd wodę – po prostu tańczy i cieszy chwilą.

Też macie ochotę tak zrobić, jak nasza „rusałka”? A może już to zrobiliście? Piszcie w komentarzach.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzień Dziecka #wGdyni: Zabawa z Muzeum MW
Następny artykułDzień Dziecka #wGdyni: „A to historia”