Nie jestem w stanie zanucić jej piosenek, nie pamiętam tekstów, ale z wypiekami na twarzy śledzę doniesienia z jej trasy Eras Tour. Zarobiła na niej ponad 2 mld dol., ustanawiając światowy rekord. W 2023 r. jej koncerty dodały prawie 5 mld dol. do amerykańskiego PKB. Sprzedała miliony kopii swoich płyt. Jako jedyna artystka na świecie cztery razy zdobyła nagrodę Grammy w kategorii album roku.
Skąd się wzięła dziewczyna, którą nazywają Bruce’em Springsteenem millenialsów?
Wszystko, czego chciałam się dowiedzieć o złotej dziewczynie, przeczytałam w “Erze Taylor Swift” (wyd. WAB), książce reportażu Karoliny Sulej, dziennikarki, kuratorki, autorki książki o modzie w obozach koncentracyjnych. Karolina, z właściwą sobie wnikliwością, analizuje nie tylko twórczość Swift, która muzycznie kompletnie na mnie nie działa, ale też fascynujący proces odczłowieczania gwiazdy i zamiany jej w popkulturową ikonę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS