Ochrona środowiska jest teraz nie tylko modnym, ale i ważnym zagadnieniem. Coraz więcej firm i instytucji stara się być bardziej “eko”, bo cały świat zauważył, że idziemy w złą stronę. Nadmierny konsumpcjonizm i brak dbałości o naszą planetę może mieć zgubne konsekwencje. Jednym ze sposobów walki o Ziemię jest zamiana standardowych paliw na paliwo wodorowe – trend ten jest coraz częściej i szerzej wykorzystywany m.in. w motoryzacji. Naukowcy i inżynierowie na całym świecie pracują nad jak najefektywniejszym pozyskiwaniem wodoru. Ciekawego odkrycia dokonali niedawno chemicy z brytyjskiego Uniwersytetu Oksfordzkiego. Dowiedli oni, że są w stanie pozyskiwać wodór z najzwyklejszych butelek PET. Czy to przełom w zakresie recyklingu?
Badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego opracowali metodę przekształcania odpadów z tworzyw sztucznych w wodór, który można wykorzystać jako czyste paliwo i wysokowartościowy węgiel stały.
Pierwsze samoloty napędzane wodorem. Wygląd jak z filmów Sci-Fi
Cały proces przetwarzania plastiku na paliwo wodorowe oparty jest na prostym procesie chemicznym – katalizie. Ma pozwolić na uzyskanie “zielonego” paliwa z najzwyklejszego plastiku, a co za tym idzie, recykling wszelkich butelek, reklamówek i opakowań może nabrać zupełnie innego wymiaru. Zabieg wydaje się banalnie prosty: łączymy plastik z katalizatorem (np. tlenkiem żelaza i glinu), a następnie poddajemy obróbce mikrofalowej. Tak, wystarczy pospolita kuchenka mikrofalowa albo jakiekolwiek większe urządzenie, ale działające na tej samej zasadzie. Po kilku sekundach uwalnia się 97% wodoru, a pozostałością wysokowartościowy węgiel stały. Proces jest więc szybki, niskoenergetyczny, a dodatkowo stosunkowo niedrogi.
Tesla Battery Day – zapowiedź najtańszego dotąd auta: Tesla S Plaid
Gdyby pomysł ten faktycznie udało się wdrożyć w życie na szeroką skalę, mielibyśmy olbrzymi przełom w ochronie środowiska. Produkujemy średnio prawie 5 miliardów ton plastikowych odpadów rocznie i już teraz po morzach i oceanach pływają całe wyspy będące wysypiskami śmieci. Zamiana butelek na paliwo wodorowe może być więc ratunkiem, i co najważniejsze – łączy pożyteczne z… pożytecznym. Nie dość, że moglibyśmy pozbywać się śmieci, to jeszcze przyspieszyć i ułatwić proces tworzenia paliwa wodorowego – a to może w długiej perspektywie przełożyć się na niższe ceny i większą dostępność “ekologicznych” aut.
Źródło: H2 View
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS