We wtorek (7 czerwca) późnym popołudniem zachodnie granice województwa świętokrzyskiego przekroczyła strefa burzowa. Opady intensywnego deszczu obserwowano w wielu miejscach.
Nadejście formacji burzowej zapowiadały chmury szefowe. Zdjęcie takiej właśnie chmury prezentuje portal Sieć Obserwatorów Burz, a zostało ono zrobione w okolicach miejscowości Radów w powiecie włoszczowskim. Zachodnie powiaty województwa jako pierwsze odczuły zresztą siłę intensywnych opadów deszczu.
Jak zapowiadają synoptycy aktywne burze nadciągają na nasz teren z Górnego Śląska i skierują się następnie na północny-wschód. Na szczęście w nocy intensywność prognozowanych burz ma się stopniowo obniżać.
Jak przekazał PAP Kamil Walczak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, środa nadal pochmurna z przelotnymi opadami deszczu i burzami w całym kraju.
– Burze, zwłaszcza na obszarze wschodniej i centralnej Polski, nadal mogą być groźne. Może spaść do 30, nawet lokalnie na Podlasiu do 35 litrów deszczu na mkw. Porywy wiatru w burzach mogą osiągać do 70-75 km/h. Na północnym zachodzie też musimy liczyć się z burzami, ale one będą miały zdecydowanie niższe natężenie, może spaść w nich do 15 litrów deszczu na mkw., a porywy wiatru nie powinny przekroczyć 60 km/h – zaznaczył synoptyk IMGW.
Dyziek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS