Maria Klaman urodziła się 10 sierpnia 1985 r. Jest menedżerką, edukatorką i trenerką. Sprawowała funkcję rzeczniczki w samorządach lokalnych, organizacjach pozarządowych oraz instytucjach kultury w Gdańsku, Warszawie i Sopocie.
Prezydent Miszalski już wcześniej zapowiadał, że powierzy stanowisko swojego zastępcy przedstawicielce Nowej Lewicy.
Nowa zastępczyni prezydenta podkreśliła, że najważniejsze są mieszkanki i mieszkańcy, dlatego chce położyć nacisk na rozwój wszystkich narzędzi partycypacyjnych. Będę osobą, która chce łączyć i zapraszam wszystkie środowiska do współpracy – dodała.
W latach 2021-2024 Klaman kierowała referatem Biura ds. Współpracy Samorządowej i Repatriacji w Urzędzie Miasta Sopotu. Była rzeczniczką, doradczynią zarządu i koordynatorką działań w Stowarzyszeniu Ruch Samorządowy “TAK! Dla Polski”.
Pozostałymi zastępcami prezydenta Krakowa są: prof. Stanisław Mazur (strategia rozwoju miasta, planowanie przestrzenne, przedsiębiorczość, gospodarka i rozwój), Stanisław Kracik (infrastruktura, inwestycje i gospodarka komunalna) i Łukasz Sęk (sport, promocja i komunikacja, innowacje miejskie i Metropolia Krakowska).
Prezydent Miszalski zaznaczył, że w związku z umową koalicyjną nowa wiceprezydentka jest przedstawicielką Nowej Lewicy, ale nie została ona uzgodniona z małopolskimi strukturami tego ugrupowania – jej frakcje nie mogły się porozumieć ws. wskazania prezydentowi akceptowanego dla wszystkich kandydata – wyjaśnił prezydent. Wskazywał na jej kompetencje i doświadczenie w pracy samorządowej.
“Rada Miejska Nowej Lewicy w Krakowie podejmuje decyzję o wycofaniu poparcia dla koalicji z klubem Koalicji Wyborczej w Radzie Miasta Krakowa” – poinformowała w czwartek wieczorem krakowska Nowa Lewica na platformie X. Opublikowana uchwała głosi, że w trosce o wolę wyborców, radni Nowej Lewicy będą jednak popierać w RMK pomysły, projekty i uchwały zgodne z programem Nowej Lewicy i jej wartościami.
Wcześniej podczas briefingu współprzewodniczy Nowej Lewicy w Małopolsce Ryszard Śmiałek tłumaczył, że nowa wiceprezydentka nie ma żadnych związków z lokalną Nową Lewicą. Sytuacja jest dla nas przykra, zdumiewająca, w trosce o dobro partii i dobro jej członków będziemy rekomendowali zakończenie współpracy z Koalicją Obywatelską – zapowiedział Śmiałek.
Przypomniał, że przed wyborami samorządowymi Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica zawarły umowę koalicyjną, na mocy której jego ugrupowanie po wyborach miało wskazać jednego z zastępców prezydenta. Ponadto z listy KO przedstawiciele Nowej Lewicy wprowadzili do Rady Miasta Krakowa troje radnych, którzy utworzyli własny klub.
Śmiałek przyznał, że przed wyborami nie było żadnych ustaleń personalnych. Po wyborach wśród kandydatów z rekomendacją Nowej Lewicy zaproponowanych Miszalskiemu znalazł się najpierw on sam, a następnie wskazano pięć innych osób. Żadna z nich – zaznaczył Śmiałek – nie uzyskała akceptacji prezydenta Krakowa. Drogi Olku jeszcze jest czas – cofnij swoją decyzję, wróćmy do rozmów (…) czas naprawdę jeszcze jest na to, żeby ugasić ten pożar, siąść i porozmawiać – zaapelował wiceszef Nowej Lewicy w Małopolsce.
Nie ma takiej ceny, którą bylibyśmy w stanie zapłacić za to, żeby Maria Klaman została wiceprezydentem miasta Krakowa, a Nowa Lewica była w koalicji – teraz jest wszystko w rękach Aleksandra Miszalskiego – uściślił Śmiałek.
7 kwietnia w wyborach samorządowych Koalicja Obywatelska zyskała większość w radzie miasta – 24 mandaty. Po wyodrębnieniu się Nowej Lewicy – posiada 21 mandatów, a Nowa Lewica – trzy. Prawu i Sprawiedliwości przypadło 12 mandatów, a Krakowowi dla Mieszkańców Łukasza Gibały – 7. W klubie Łukasza Gibały jest przedstawicielka partii Razem Aleksandra Owca. Partia Razem, w Sejmie współtworząca z Nową Lewicą klub Lewicy, w wyborach samorządowych startowała z list Gibały.
Śmiałek przyznał w czwartek, że nie jest w stanie ocenić, jak w obliczu konfliktu o fotel wiceprezydenta zachowają się niektórzy radni Nowej Lewicy. Mamy świadomość, że radni mogą podjąć sami decyzję, że chcą przystąpić do Platformy, jeśli kandydatka zostanie zachowana – mówił i zaznaczył, że takie zachowanie “będzie się wiązało z określonymi konsekwencjami wynikającymi ze statutu partii”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS