WTA 1000 Rzym wchodzi w decydującą fazę. Przed nami półfinały, w których Iga Świątek (1. WTA) zagra z Coco Gauff (3. WTA), a Aryna Sabalenka (2. WTA) zmierzy się z Danielle Collins (15. WTA). Będzie to już 11 starcie Polki z o trzy lata młodszą Amerykanką. Do tej pory Gauff zdołała wygrać zaledwie jedno spotkanie. W ostatnich tygodniach 20-latka prezentuje się znacznie poniżej swoich możliwości.
Rywalka Świątek zrównana z ziemią. Fani byli bezlitośni
Od Australian Open, gdzie Coco Gauff dotarła do półfinału, który przegrała z Sabalenką, w jej grze ewidentnie coś się zacięło. W Dosze odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z o wiele niżej notowaną Czeszką Kateriną Siniakovą (36. WTA). Podobnie było w Dubaju. Tam reprezentantka Stanów Zjednoczonych na etapie ćwierćfinału musiała uznać wyższość Anny Kalińskiej (26. WTA).
Kolejne turnieje również nie poszły po myśli Coco Gauff. Sporym zaskoczeniem była jej porażka w Stuttgarcie, gdzie w ćwierćfinale ograła ją Marta Kostjuk (20. WTA). Za to w Madrycie po przegranej ze swoją rodaczką Madison Keys (16. WTA) odpadła już w 1/8 finału. Nie należy zapominać, że Gauff to trzecia rakieta damskiego tenisa i triumfatorka ostatniego US Open. Fakty są jednak takie, że na siedem ostatnich zawodów WTA Amerykanka nie zdołała awansować żadnego finału.
Kiepską dyspozycję najbliższej rywalki Igi Świątek dostrzegli również internauci. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy, w których fani brutalnie podsumowali formę amerykańskiej zawodniczki. “Trzy najlepsze zawodniczki w WTA Rzym i Coco Gauff” – napisał ironicznie jeden z nich, udostępniając zrzut ekranu z drabinki półfinałów włoskiego turnieju. Świątek, Sabalenka i Collins odnosiły już sukcesy w tym sezonie, czego nie można powiedzieć o 20-latce.
Niektórzy nazwali ją nawet “oszustką”, pisząc wprost, że jej obecność wśród czterech najlepszych tenisistek WTA 1000 w Rzymie jest przypadkowa. “Trzy najlepsze forhendy w 2024 roku i jeden najgorszy forhend wszech czasów”- pisze kolejny z internautów, wyśmiewając kiepską formę młodej Amerykanki. “Gauff. Najgorsza zawodniczka, która kiedykolwiek wygrała majora. WTA w najlepszym wydaniu. Profesjonalistka, która nie potrafi serwować ani używać forehandu. Nie do oglądania” – pisze następny. “Nie ma opcji, żeby Gauff wygrała ze Igą na mączce z takim forhendem” – dodał jeszcze inny.
Znalazł się też kibic, który stanął w obronie Amerykanki. “Bo w ogólnych aspektach są gorsze zawodniczki w TOP10: Jabeur, Qinwen, Sakkari, Vondrousova, Pegula, wszystkie mają problemy mentalne, taktyczne i fizyczne” – czytamy.
Mimo to nie można lekceważyć Coco Gauff, nawet jeśli w dziesięciu meczach z Igą Świątek odniosła zaledwie jedno zwycięstwo. – To trudna przeciwniczka, zwłaszcza na kortach ziemnych. Nie bez powodu jest numerem 1. Ale czuję, że z każdym meczem jestem coraz lepsza. Jestem naprawdę podekscytowana grą w półfinale – mówiła ostatnio Amerykanka o liderce światowego rankingu. Obie zawodniczki powalczą o finał rzymskiego turnieju w czwartek najwcześniej od godz. 15:00.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS