A A+ A++

Od najmłodszych lat powinna być wpajana podmiotowa rola człowieka, a nie lewicowa idea praw zwierząt, która zrównuje prawa człowieka i zwierząt – powiedział w czwartek wiceminister nauki i edukacji Tomasz Rzymkowski. Zaznaczył przy tym, że prawo nakłada na człowieka obowiązki wobec zwierząt.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Rzymkowski: Mamy do czynienia z trockistowską lewicą. Walczy z chrześcijaństwem, bo dzisiaj twierdzą jest każdy kościół

Pod koniec marca „Nasz Dziennik” przekazał, że Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowuje się do weryfikacji kolejnej części podręczników – w tym do nauczania początkowego klas I-III, bo jest zaniepokojone treściami w jednym z podręczników, w którym wyszczególniono przypadki łamania praw zwierząt.

Rzymkowski w rozmowie dla dziennika wyraził opinię, że „szkoła nie powinna być miejscem ideologicznej indoktrynacji”. Wskazał, że „wspomniany podręcznik ma także błędy merytoryczne, a to dlatego, że użyte przez jego autorów pojęcie +prawa zwierząt+ nie występuje w naukach prawnych”.

Jest ono związane jedynie ze sferą wyobrażeń ideologicznych

— napisano.

Wiceminister nauki i edukacji pytany w czwartek w TVP1, co nie podoba mu się w prawach zwierząt, podkreślił, że „jest to stwierdzenie wielu zwolenników i miłośników zwierząt, ale nie do końca rozsądne, bo zapominamy o człowieku”.

Obowiązkiem człowieka jest troska o zwierzęta. Zwierzęta nie mają podmiotowości prawnej, nie mają zdolności do czynności prawnych, natomiast to człowiek jest czynnikiem, który dręczy zwierzęta, w niewłaściwy sposób się nimi opiekuje, więc mówienie o prawach zwierząt i eliminacja człowieka jest falsyfikacją rzeczywistości i szkodzi dobrostanowi zwierząt

— mówił Rzymkowski.

Prawo i obowiązki wobec zwierząt

Według niego „prawo w Polsce i innych państwach nakłada na człowieka obowiązki wobec zwierząt”.

Trzeba mówić o podmiotowej roli człowieka. To powinno być wpajane wśród młodzieży, od najmłodszych lat, a nie mówienie o lewicowej idei praw zwierząt, co jest zrównaniem praw człowieka i zwierząt

— ocenił wiceminister.

Reakcja na słowa Rzymkowskiego

Wywiad Tomasza Rzymkowskiego wywołał falę komentarzy. Głos zabrali m.in. Roman Giertych, Sylwia Spurek czy Rafał Ziemkiewicz.

Obejrzałem wczorajszy materiał @FaktyTVN szczujący na Rzymkowskiego i MEN. Szczyt propagandowej manipulacji. W tle rozkręcanie kampanii przeciwko polskiemu rolnictwu. Tzw. prawa zwierząt to dziś pałka w ręku zachodnich koncernów by wypchnąć nas z wartych setki milionów rynków.

Strach się bać, kto będzie następny… Kogo jeszcze Pan wiceminister @TRzymkowski postanowi pozbawić praw ze względu na brak zdolności do czynności prawnych? Dzieci? Osoby z niepełnosprawnością, które zostały ubezwłasnowolnione?

Panie Mecenasie, na mocy art. 8 KC, każdy człowiek z chwilą urodzenia ma zdolność prawną. A na mocy art. 927 § 2 KC nawet dziecko poczęte może dziedziczyć, gdy urodzi się żywe. Jakie prawa nadają zwierzętom podmiotowość prawną, czy zdolności do czynności prawnych?

Szanowny Panie Ministrze pozwolę sobie zwrócić uwagę, że dzieci do 13 roku życia nie mają żadnej zdolności do czynności prawnej. A jednak prawa mają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAwaria Facebooka, Messengera i Instagrama. Serwisy przez kilkanaście minut nie działały
Następny artykułNie taka Liga Europy rozczarowująca, jak ją malują, natomiast Arsenal i Ajax już tak