A A+ A++

Kolejny rok z rzędu burmistrz Michał Rudzki nie otrzymał od Rady Miejskiej w Karczewie ani wotum zaufania, ani absolutorium za wykonanie budżetu. Stało się tak, mimo że wcześniej Regionalna Izba Obrachunkowa negatywnie zaopiniowała wniosek komisji rewizyjnej o nieudzielenie absolutorium. Radni zarzucają burmistrzowi brak realizacji inwestycji o dużym znaczeniu dla mieszkańców. Burmistrz odpiera zarzuty, twierdząc, że na część zadań rada nie zabezpieczyła w budżecie źródeł finansowania

Absolutoryjna sesji w Karczewie, która odbyła się w środę, 22 czerwca przypominała słowny ping-pong. Blisko cztery godziny trwała wymiana zdań między radnymi a burmistrzem, a każda ze stron dowodziła, że zrobiła wszystko, co mogła, dla dobra realizacji budżetu. Powtórzył się więc scenariusz z poprzednich lat, a finałem dyskusji było nieudzielenie burmistrzowi Michałowi Rudzkiemu najpierw wotum zaufania, a następnie absolutorium za wykonanie budżetu z 2021 roku. Było to zgodne z wnioskiem komisji rewizyjnej, która 26 maja negatywnie zaopiniowała wykonanie ubiegłorocznego budżetu i w związku z tym wniosła o nieudzielenie absolutorium.

Swój wniosek komisja uzasadniła rażącym niewykonaniem wydatków majątkowych, które zostały zrealizowane w 66,19 proc. – zamiast 8 mln 860 tys. 527 zł została zaangażowana jedynie kwota 5 mln 865 tys. 38 zł. Wśród niezrealizowanych inwestycji radni z komisji wymienili m.in. osiem zadań z budżetu obywatelskiego, modernizację przepompowni przy ul. Otwockiej czy projekty placów zabaw w Piotrowicach i Kosumcach. Podkreślili, że inwestycje te stanowiły najważniejszy element dla poprawienia jakości życia mieszkańców, a brak ich realizacji wskazuje na niegospodarne zarządzanie gminą.

Wniosek komisji rewizyjnej negatywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa w Warszawie. Wcześniej RIO wydała pozytywną opinię o samym sprawozdaniu z wykonania budżetu za 2021 rok. Urzędnicy z RIO podkreślili, że we wniosku nie wykazano wystarczających przesłanek do uznania, że komisja rewizyjna dokonała „skonkretyzowanej i dostatecznie udokumentowanej oceny całokształtu stopnia wykonania budżetu”. „Rada nie wykazała i nie uzasadniła, że w związku z niewykonaniem zadań istotnych dla społeczności gminy, określonych w uchwale budżetowej, doszło do kwotowego naruszenia granic wydatków z winy burmistrza. (…) W przypadku wniosku o nieudzielenie absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2021 rok powinno się wskazać konkretne zarzuty, obrazujące nieprawidłowości w wykonaniu uchwalonego przez organ budżetu. Przy czym każdy zarzut postawiony organowi wykonawczemu musi być precyzyjny oraz wskazywać naruszony przepis prawa. Komisja rewizyjna nie dokonała jednoznacznej oceny w tym zakresie” – czytamy w opinii RIO.

Sam burmistrz ma inne zdanie o realizacji budżetu niż większość radnych. – Zeszłoroczny budżet w dobie kryzysu był budżetem odpowiedzialnym, jeśli chodzi o wydatki bieżące. To była nasza podstawa, aby zabezpieczyć funkcjonowanie jednostek, z których korzystają mieszkańcy, czyli szkół, Centrum Kultury i Sportu, urzędu itp. Zostały uruchomione nowe linie autobusowe, mieszkańcy zostali zabezpieczeni w środki transportu – zaznaczył burmistrz Rudzki.

W przypadku inwestycji burmistrz podkreślił, że rok był trudny, ponieważ przez trzy czwarte roku rada miejska nie dawała źródeł finansowania wielu inwestycji, co musiało skończyć się tym, że część inwestycji, które zostałyby zrealizowane w ubiegłym roku, poszły w tzw. wydatki niewygasające, czyli są finansowane z zeszłorocznego budżetu, ale wykonane w roku następnym. Po czym wyliczył inwestycje, które udało się zrealizować. Mimo to za nieudzieleniem absolutorium burmistrzowi głosowało dziewięcioro radnych. Radni Mateusz Stanaszek i Aleksandra Kowalczyk mieli odmienne zdanie.

SW

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosnące ceny uderzają w opłaty za żłobki w Olsztynie. Propozycja nowych stawek
Następny artykułOstrowiec Świętokrzyski z blisko dwumilionowym odszkodowaniem od GDDKiA