A A+ A++

Do “Wyborczej” przyszła kopia listu zaadresowanego do prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka podpisanego przez “Oddanych pracowników Urzędu Miasta Lublin”.

Piszą w nim, że są bardzo zaniepokojeni planami przeniesienia części wydziałów ratusza do budynku przy ul. Chodźki 10a. Z ich informacji wynika, że pomysł ten jest na dosyć zaawansowanym etapie. 

Chodźki 10a, czyli dawna Tepsa

W 2018 r. nieruchomość przy Chodźki 10a kupiła spółka Nieruchomości Lalak Properties. To gmach dawnego Centrum Promocji i Biuro Obsługi Klienta Telekomunikacji Polskiej (budynek powstał w 1995 r.; głównym projektantem był architekt Bolesław Stelmach).

“Panie Prezydencie, my jako pracownicy wydziałów Urzędu Miasta mówimy zdecydowane nie temu projektowi, ponieważ ten lokal nie nadaje się na biuro. W większości pomieszczeń nie otwierają się okna, a jedyną możliwość wentylacji zapewnia klimatyzacja. Budynek znajduje się przy bardzo ruchliwej ulicy –  Mieczysława Smorawińskiego – oraz w pobliżu zaawansowanej budowy apartamentowców (…) – Spółki Lalak Development, gdzie czas jej zakończenia pozostaje bliżej nieokreślony, która generuje hałas, kurz i pył”.

Autorzy listu piszą także, że ich zdaniem “ta inicjatywa wygeneruje niebagatelne koszty dla miasta”.

“Ktoś to policzył? Przeprowadzka, doposażenie lokali w meble i sprzęt, czynsz, wynajem itp. Bardzo prosimy o rozważenie przeznaczenia tych funduszy na podwyżki, nagrody, a może montaż klimatyzacji w obecnych siedzibach” – apelują urzędnicy. 

Ratusz: Pismo do nas nie wpłynęło 

O komentarz do sprawy poprosiliśmy ratusz.

Monika Głazik z biura prasowego odpowiedziała, że do tej pory do urzędu nie wpłynęło w tej sprawie żadne pismo od pracowników.

– Obecnie prowadzone są analizy w sprawie ewentualnego wynajęcia nowego lokalu na potrzeby komórek organizacyjnych urzędu, działających w zakresie obsługi osób z niepełnosprawnościami. Zgodnie z umową komórki te w dotychczasowej lokalizacji mogą pozostać do końca tego roku. Podmiot, od którego aktualnie miasto podnajmuje pomieszczenia, poinformował jednak, że chce je wykorzystać na własne cele, stąd konieczność ich opuszczenia przez komórki UM Lublin – wyjaśnia Głazik.

Przyznaje także, że budynek przy ul. Chodźki 11a jest jedną z lokalizacji, która jest analizowana. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMurawa Wisłoki z systemem nawadniania
Następny artykułDobre starty MKLA w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski