A A+ A++

Młodzi lekarze z Porozumienia Rezydentów przerwali dziś pracę w całej Polsce i wzięli wolne. “Nie chcemy opuszczać potrzebujących, ale też nie możemy już tak dłużej pracować, utrzymując na własnych barkach cały system, bez jakiejkolwiek pomocy rządu” – piszą w oświadczeniu. 

CZYTAJ TAKŻE: “Byliśmy naiwni”. Młodzi lekarze czują się oszukani przez PiS

Sylwia Sałwacka: Dziś miał pan zacząć dyżur na oddziale covidowym w rządowym szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Ale w akcie protestu nie przyszedł pan do pracy. 

Piotr Pisula, przewodniczący Porozumienia Rezydentów, lekarz z Poznania: Wziąłem wolne.

Dostał je pan bez problemu?

– Przez ostatnie dni pracowałam bez przerwy na oddziałach covidowych. W czwartek po południu zacząłem dyżur, który skończył się w piątek wieczorem. W sobotę od rana w innym ośrodku zacząłem kolejny 12-godzinny dyżur. 

W niedzielę wróciłem do pracy i wyszedłem z niej w poniedziałek rano. Nie miałem już sił w poniedziałek na kolejny 12-godzinny dyżur.

Nie jestem wyjątkiem. W taki sposób pracuje dziś wielu młodych lekarzy. Leczeniem chorych na COVID-19 zajmuje się dziś bardzo wielu lekarzy bez specjalizacji. Wielu zostało odesłanych wręcz do pracy w ośrodkach covidowych. 

“Lekarze dwoją się i troją, zastępują chorych kolegów na dyżurach, nie będąc w stanie zabezpieczyć podstawowych standardów świadczeń dla pacjentów, a minister zdrowia w tym czasie blokuje powrót kilku tysięcy specjalistów do pracy. Minister drwi z naszego wysiłku!” – pisze pan w sieci. Chodzi o ustny egzamin specjalizacyjny, którego datę resort z powodu pandemii przesunął?

– A teraz się z tego wycofuje. Chcemy, by minister zdrowia anulował w ogóle część ustną, pozwolił setkom lekarzy skoncentrować się na pacjentach, a nie na nauce, i wrócić do szpitali.

Ale w tej akcji nie chodzi tylko o sam egzamin. 

– System ochrony zdrowia jest w Polsce na skraju zapaści. Problemem jest nie tylko niedofinansowanie, ale też brak jakiejkolwiek wizji zmiany. System nie działa, a rząd utrwala złe rozwiązania. Ministerstwo Zdrowia nie odpowiada na apele środowiska. Walczymy o reformę, o pacjentów. 

Jaki jest odzew na waszą akcję? Ilu lekarzy do niej dołączyło?

– Dopiero zbieramy dane. W całym kraju według wstępnych szacunków w akcji wzięło dziś udział ok. 3 tys. młodych lekarzy. Ale to początek, akcja potrwa tydzień.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielka Brytania. Po rekordowej serii szczepień odnotowano najniższą od pół roku liczbę zgonów
Następny artykuł“P******ć kwarantannę”. Szef MSZ Rosji szokuje