A A+ A++

Wojewoda podlaski zatwierdził projekt zagospodarowania terenu nad Narwią i udzielił pozwolenia na budowę bulwarów. Jednak z uwagi na brak środków, ogłoszone na ich wykonanie przetargi unieważniono.

Na wniosek Miasta Łomża 4. grudnia 2023 roku wojewoda podlaski wydał decyzję nr 64/2023, która zatwierdziła projekt zagospodarowania terenu wokół Narwi i projekt architektoniczno-budowlany oraz udzielił pozwolenia na budowę bulwarów w Łomży. Nieprędko jednak maszyny budowlane wjadą na teren budowy. Wcześniej z uwagi na brak środków przetargi unieważniono. Odrzucone oferty firm pokazały jednak jak ogromne pieniądze są potrzebne na realizację nadnarwiańskiej ścieżki. Mimo, że nie wbito jeszcze żadnej łopaty, cena w stosunku do zamierzeń wzrosła dwukrotnie. Przyjęte źródła finansowania okazały się za biedne, więc kolejne fundusze przeznaczone na rozwój miasta trafią na betonowanie brzegów Narwi. Czy to wystarczy dowiemy się z kolejnego przetargu, który Ratusz planuje ogłosić na początku 2024 roku. 

„Zadanie dotyczące budowy bulwarów nad Narwią planowane jest do realizacji w ramach: Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych oraz w ramach Funduszy Europejskich dla Podlaskiego 2021-2027 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego – w ramach Strategii ZIT MOF Miasta Łomży)” – czytamy w odpowiedzi. Wcześniej planowano zrealizować wspomniane bulwary za pieniądze z Polskiego Ładu i tzw. funduszy norweskich. „Odstąpiono od realizacji zadania w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021 z powodu możliwości wydatkowania środków (kwalifikowalności wydatków) jedynie do kwietnia 2024 r. Środki z NMF 2014-2021 przeniesiono na realizację budowy sali sportowej przy SP 5 w Łomży oraz na montaż instalacji fotowoltaicznych” – wyjaśnia Ratusz.

Opóźnienie sprawiło, że zamiast betonu, będziemy mieli instalacje fotowoltaiczne, które mogą przyczynić się do spadku zużycia prądu przez instytucje miejskie. 

Czy bulwary przebiją 100 mln zł?
Nie wiadomo ile ostatecznie pieniędzy pochłoną roboty nad Narwią, wyceni to dopiero planowany przetarg. Pewien poziom wyznaczyło jednak już pierwsze postępowanie. Aby uzbierać te 85 mln zł, władze miasta planują 37,8 mln zł uzyskać z Polskiego Ładu, a resztę z ZIT-u. Można odnieść wrażenie, że miasta nic to nie kosztuje, bo wszystko dostaniemy w dotacjach. Błędne wrażenie.

Dofinansowanie z Polskiego Ładu wynosi około 90%, czyli 4-5 milionów złotych musi dołożyć samorząd. Dofinansowanie w ramach ZIT-u wymaga około 19% wkładu własnego. W sytuacji, gdy do 85 mln zł brakuje ponad 42 mln zł, to wkład własny wynosi około 8 mln zł. Wielokrotne powtarzana fraza, że miasto potrzebuje kredytów by finansować swoje inwestycje oznacza, że te 13 mln zł wkładu własnego powiększy i tak ogromny już kredyt. 

A to nie wszystkie wydatki. Na wykupienie 39 działek już zapłacono prawie 6 mln zł (5.947.889 zł). „Wykupy sfinansowano ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021 oraz ze środków budżetu Miasta Łomża. W ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021 wykupiono 5 działek pod budowę bulwarów nad Narwią na kwotę: 999.999,66 zł.” 

Wielokrotnie na łamach 4lomza.pl pisaliśmy o betonowaniu Narwi i niszczeniu rodzimej przyrody. Z otrzymanej odpowiedzi wynika, że część głosów usłyszano, choć nie dzięki otwartej postawie władz, a bardziej przez upór konserwatora zabytków.

„Zwiększono powierzchnię biologicznie czynną poprzez zmianę nawierzchni ścieżki pieszej z kostki betonowej na kruszywową, zmianę nawierzchni parkingów z kostki betonowej na geokratę, poszerzono pas zieleni o 1 metr pomiędzy ścieżką pieszą a rowerową, zaprojektowano tam zieleń wysoką. Zmieniono projekt zagospodarowania zielenią – zaprojektowano gatunki zieleni wysokiej i niskiej występujące naturalnie w dolinie Narwi. Ponadto zrezygnowano z fontanny. W jej miejsce zaprojektowano wodopój. Zmianie uległa też kolorystyka elewacji budynku obsługi plaży oraz forma ścieżki edukacyjnej – zrezygnowano z wielkowymiarowych elementów żelbetowych”- wyliczają urzędnicy. 

„Zostanie usuniętych 193 drzew, z czego 164 wymaga uzyskania pozwolenia na wycinkę. Odsadzonych zostaną 164 drzewa, z czego 102 w obszarze projektowanych bulwarów o wysokości min. 400 cm i obwodzie pnia 16-20 cm na wysokości 1 m. Pozostałe 62 sztuki mają być nasadzone na terenie objętym ochroną Konserwatora Zabytków (historyczna część miasta). Zaprojektowane gatunki drzew: wierzba krucha i brzoza brodawkowata oraz olsza czarna, wierzba biała, wierzba krucha, wierzba płacząca. Ponadto zostaną wykonane nasadzenia krzewów i ziół” – tłumaczą planowaną zieleń.

„Rzeczowa realizacja zadania planowana jest w latach 2024-2026 r.” – precyzują urzędnicy, choć dodają, że najbardziej korzystnym scenariuszem byłoby rozpoczęcie prac jeszcze w I kwartale 2024 r.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW piątek startuje VI Leski Jarmark Bożonarodzeniowy!
Następny artykułBrzesko / Otwarcie Oddziału Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Onkologicznej / zdjęcia