A A+ A++

Czy poprzemysłowe Zabrze doczeka się swoich bulwarów nad rzeką Bytomką? Coraz większego rozpędu nabierają prowadzone przygotowania do tej inwestycji. Jak dotąd rzecznik prasowy magistratu tylko wspominał krótko o tych zamierzeniach przy okazji różnych wydarzeń w mieście, ale jest to bardzo konkretny projekt stanowiący kontynuację poprzednich działań w gminnym dorzeczu głównej rzeki miasta. W latach 2012-2015 miasto przeprowadziło już bowiem rekultywację 180 hektarów zdegradowanych terenów leżących w jej obrębie, wydając na ten cel blisko 29 milionów złotych. Powstały w ten sposób urokliwe skwery, ścieżki, odnowiono oczka i stawy wodne, a także wydobyto z ziemi i wywieziono tony odpadów poprzemysłowych, w tym gruzu, asfaltu i smoły.

O trwających przygotowaniach do budowy zabrzańskich bulwarów poinformowała swego czasu w swych mediach społecznościowych prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik: „Bulwary Bytomki to dziesięciokilometrowy ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż rzeki Bytomki, który przebiegać będzie od granicy z Rudą Śląska, aż do granicy z Gliwicami. Przygotowaliśmy już koncepcję realizacji tego zadania. Do tej pory wykonaliśmy m.in. analizę terenu (ukształtowanie, własność, zieleń, uwarunkowania komunikacyjne itp.) oraz użyteczności istniejących i planowanych ciągów pieszo-rowerowych (koncepcja systemu ścieżek rowerowych na terenie miasta Zabrze). Podstawowa szerokość bulwarów ma wynosić 4,5 metra, to jest 2,5 m ciągu rowerowego i 2 m ciągu pieszego”. Co więcej, 27 marca w Urzędzie Miejskim w Zabrzu przeprowadzone zostały otwarte konsultacje z mieszkańcami na temat tej właśnie inwestycji. Zaproszenie do udziału w spotkaniu zostało zamieszczone na głównej stronie internetowej gminy oraz w jej mediach społecznościowych, aby każdy zainteresowany mógł w nim wziąć udział, zadać pytania lub przedstawić swoje propozycje (osoby, które nie mogły wziąć udziału w tych konsultacjach stacjonarnych, miały możliwość zgłosić swoje uwagi lub pomysły w formie zdalnej pod adres:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
).
Mówiąc o przeobrażaniu zabrzańskich terenów nad Bytomką nie sposób nie wspomnieć o szeroko zakrojonym, kilkuletnim przedsięwzięciu, które na wniosek i z inicjatywy prezydent Mańki–Szulik już zostało przeprowadzone w mieście. Chodzi o rekultywację zdegradowanych przemysłowo gruntów o powierzchni 180 hektarów i przywrócenie im wartości przyrodniczej. Na to zadanie udało się uzyskać aż 24,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych, a dokładnie z Funduszu Spójności. – Dzięki tym działaniom zlikwidowaliśmy zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt (niebezpieczne urwiska, zanieczyszczenie gleby, niebezpieczne ruiny). Tereny te stanowią obecnie podstawę dalszego rozwoju różnorodności biologicznej i już służą mieszkańcom przede wszystkim w zakresie rekreacji, edukacji i nawiązaniu po prostu więzi międzyludzkich w trakcie spacerów, biegania czy jazdy na rowerze. Trwałość całego tego przedsięwzięcia szacowana jest na wiele lat – podkreśla prezydent Mańka – Szulik.

Rewitalizacja terenów wzdłuż rzeki Bytomki objęła do tej pory: utworzenie w sumie ok. 15 km ciągów pieszo- rowerowych; nasadzenia ok. 1800 drzew oraz 29 tys. krzewów; wyznaczenie ścieżek ekologicznych w oparciu o walory siedliskowe terenu (gatunki ptaków, siedliska, sukcesja flory, miejscowy biotop); wykonanie stanowisk obserwacyjnych, tablic informacyjnych, stacji dydaktycznych; budowa punktu widokowego; stworzenie warunków do rozwoju życia i różnorodności biologicznej; usunięcie dzikich składowisk odpadów; przeprowadzenie badań podłoża (badania glebowe) wraz z ekochemiczną oceną podłoża gruntowego; wymiana gruntów w przypadku stwierdzenia przekroczenia standardów jakości.

Obszary objęte rekultywacją w latach 2012–2015: nieużytki w Zabrzu-Maciejowie: okolice boiska orlik – 7,58 ha i północ od ul. Nad Kanałem – 1,60 ha, wyrobisko po eksploatacji gliny w rejonie ogrodu botanicznego – 5,92 ha; zwałowisko odpadów hutniczych przy ul. Bytomskiej i Hagera – 19,93 ha, zwałowisko odpadów wydobywczych – hałda Ruda – 40,84 ha, zwałowisko odpadów wydobywczych przy ul. Trębackiej – 1,86 ha, teren byłej koksowni Concordia w rejonie ul. Hagera – 6,76 ha, stawy zapadliskowe w rejonie ul. Tarnopolskiej – 95,40 ha, zwałowisko odpadów wydobywczych przy ul. Trębackiej – 0,63 ha i teren byłej koksowni Concordii w rejonie ul. Hagera – 2,70 ha.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMocne wystąpienie Kariny Bosak w debacie nt. aborcji
Następny artykułMieszkańcy wywalczyli remont osiedlowej ulicy. Ruszyły prace [FOTO]