A A+ A++

Prędzej czy później na dobre projekty zawsze znajdą się pieniądze – twierdzą życiowi optymiści.

Dodają, że tylko one pozwalają na skuteczną realizację potrzebnych przedsięwzięć inwestycyjnych i społecznych. Tak też powinno być i z budżetem obywatelskim, czyli partycypacyjnym, który dziś niezbyt podnieca samorządowe społeczności. Niestety, optymiści przesadzają z wiarą w nośność idei budżetów obywatelskich. Natomiast pesymiści uważają, że nie budują one napięcia, nie rodzą doniosłych debat na temat celów koniecznych do realizacji, które służyłyby modernizowaniu rzeczywistości i ułatwiały życie obywatelom.

Dziś niejasne są zasady oceny projektów budżetów obywatelskich a poleganie głównie na subiektywnym urzędniczym uznaniu i akceptacji wniesionego projektu w ramach budżetu obywatelskiego może przyczyniać się do fiaska inicjatywy. Wydaje się więc, że mieszkańcy chętniej wezmą udział w procedurze stanowienia budżetu partycypacyjnego, jeżeli będą mogli liczyć na wszechstronną obiektywną ocenę dokonaną przez uprawnione organy oraz urzędniczą …

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowskie24: Znane są wyniki matur
Następny artykuł​Wimbledon. Iga Świątek. Trzeba przywyknąć do przegrywania, tenis jest frustrujący