„Czasami sobie zapalę marihuanę, bo to mnie uspokaja” – tak tłumaczył się mieszkaniec gminy Budry, przy którym funkcjonariusze znaleźli marihuanę. Mało tego 21-latek przyznał się, że zanim wsiadł za kierownicę auta zapalił jeszcze ,,zioło”. Od mieszkańca gminy Budry pobrana została krew na badanie.
Węgorzewscy kryminalni nie ustają w walce z przestępczością narkotykową. Policjanci prowadzą działania, rozpoznając środowisko osób mogących mieć związek z narkotykami. W ten sposób dotarli do 21-latka. Funkcjonariusze we wtorek (12.04.2022r.) zatrzymali do kontroli jego pojazd na terenie gminy Budry. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy – był trzeźwy. Jednak jego zachowanie nadal było nerwowe i wskazywało, że może być on pod wpływem innych środków odurzających. Funkcjonariusze podejrzewali również, że młody mężczyzna może posiadać przy sobie substancje zabronione. Dlatego też dokonali jego kontroli osobistej. Znaleźli przy nim dwa foliowe woreczki z suszem roślinnym. W trakcie rozmowy z 21-latkiem oświadczył, „że ten susz roślinny to marihuana, a zanim wsiadł do samochodu to na odstresowanie sobie zapalił zioło”. W związku z tym od mężczyzny została pobrana krew, w celu potwierdzenia prowadzenie pojazdu będąc pod wpływem środka odurzającego.
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za przestępstwo posiadania narkotyków przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli badania potwierdzą obecność zabronionych substancji w organizmie mężczyzna odpowie też za prowadzenie pojazdu będąc pod wpływem środka odurzającego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS