A A+ A++
Budowlanka liderem sesji na GPW. Straty energetyki
Budowlanka liderem sesji na GPW. Straty energetyki
fot. Grand Warszawski / / Shutterstock

Choć jeszcze przed południem zapowiadało się na bardzo słabą sesję głównych warszawskich indeksów, straty w ciągu dnia zostały odrobione i WIG oraz WIG20 zakończyły poniedziałek w pobliżu piątkowych zamknięć. Uwagę przykuwały spółki budowlane i energetyczne.

WIG zakończył poniedziałkową sesję wzrostem o 0,05 proc., a WIG20 spadkiem o 0,08 proc. Wyniki te należy uznać za nienajgorsze w świetle przewagi czerwieni na rynkach wschodzących oraz bardzo słabego startu głównych warszawskich indeksów. Około godziny 10 WIG20 tracił blisko 1 proc. 

Nieco lepiej, choć również bez rewelacji, wypadły spółki małe i średnie. mWIG40 urósł o 0,3 proc., a sWIG80 o 0,6 proc. Obroty na szerokim rynku sięgnęły 636 mln zł. Pod względem aktywności była to zatem kolejna sesja wakacyjnego marazmu.

kliknij, by przejść do notowań (Bankier.pl)

Sektorowo największe wzrosty notowały spółki budowlane. Szczególnie warta uwagi była publikacja szacunkowych wyników lidera branży – Budimeksu. Spółka miała w I półroczu 2021 roku 728,95 mln zł zysku netto i pozytywnie zaskoczyła przede wszystkim marżą. Papiery Budimeksu podrożały o 3,7 proc. ciągnąc w górę branżowy indeks. Znów wyróżniały się także “Mostostale”, o których więcej pisaliśmy w czwartek.

Na drugim biegunie znalazła się branża energetyczna. Tauron (-1,6 proc.) i PGE (-4,8 proc.) były dziś najsłabszymi spółkami w WIG20, a cały WIG-Energia (-3 proc.) okazał się najsłabszym indeksem na GPW. Przypomnijmy, że w piątek spółki energetyczne i Skarb Państwa poinformowały, że mają porozumienie dotyczące współpracy ws. wydzielenia aktywów węglowych.

Oprócz energetycznego duetu w WIG20 ponad 1 proc. straciły także akcje JSW, Dino oraz CD Projektu. Tej ostatniej spółce nie pomógł nawet dobry odbiór jej najnowszej mobilnej gry ze świata “Wiedźmina”. We wzrostach wyróżniały się z kolei akcje KGHM-u (+2 proc.) i Orleniu (+1,4 proc.).

Istotnym wydarzeniem była publikacja raportu półrocznego przez Bank Millennium. Wprawdzie nie wywołał on istotnych ruchów spółek z sektora (samo Millennium zyskało 1,5 proc.), jednak warto odnotować, że był to pierwszy duży półroczny raport w tym sezonie wynikowym. Szczyt liczby publikacji przypadnie na wrzesień, jednak jeszcze i w lipcu inwestorów czeka kilka ciekawych pozycji. O kalendarzu publikacji więcej pisaliśmy w naszym porannym artykule.

W sumie strata netto grupy Banku Millennium w drugim kwartale 2021 roku wyniosła 200,3 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zysk wynosił 53,6 mln zł – poinformował bank w raporcie. Wynik banku okazał się zbliżony do oczekiwań, bowiem konsensus PAP Biznes zakładał stratę na poziomie 204,3 mln zł. Wpływ na wyniki banku mają duże rezerwy na portfel kredytów walutowych.

Adam Torchała

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczepionkobus odwiedzi wszystkie gminy w Kujawsko-Pomorskiem. W poniedziałek ruszył w trasę
Następny artykułKolejny krok w oczyszczaniu Zalewu Pasternik