A A+ A++

W poniedziałek 4 grudnia służby ratunkowe interweniowały na terenie jednej z posesji w Brzeszczach, gdzie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. 18 – letnia mieszkanka Brzeszcz pod opieką ratowników medycznych trafiła do szpitala.

Jak ustalili policjanci do zdarzenia doszło o godzinie 20.30 w jednym z domów jednorodzinnych. 18 – latka zasłabła po wyjściu z łazienki, w której funkcjonował piecyk gazowy. Rodzina natychmiast wezwała pomoc. Nastolatka w stanie przytomnym została przewieziona do szpitala.  W mieszkaniu strażacy wykryli przekroczony poziom stężenia tlenku węgla ok. 200 ppm. Po przewietrzeniu pomieszczeń zezwolono domownikom na pobyt w mieszkaniu.

Służby ostrzegają o zagrożeniu i apelują o zainstalowanie czujników tlenku węgla.

Objawami zatrucia tlenkiem węgla są:  ból głowy, uczucie zmęczenia, nudności, bardzo złe samopoczucie, podwyższone tętno;  wymioty; trudności z oddychaniem, duszności, zaburzenia orientacji i równowagi; zaburzenia rytmu serca, drgawki, utrata przytomności.  W takiej sytuacji należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza do pomieszczenia, ewakuować osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, wezwać Pogotowie Ratunkowe. Jeśli osoba poszkodowana nie oddycha – przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową.

Dbając o bezpieczeństwo swoje oraz swoich bliskich należy sprawdzać drożność wentylacji, a także wyposażyć mieszkanie w czujnik tlenku węgla. Jeśli łazienka wyposażona jest w piecyk gazowy należy zachować czujność ponieważ może dojść do nagromadzenia tlenku węgla podczas kąpieli.

Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik wykryje nawet niewielkie jego stężenie i natychmiast zasygnalizuje to alarmem.

KPP Oświęcim

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamery już są, ale brakuje prądu
Następny artykułPrzypomnienie o kolejnej edycji rozkładu jazdy obowiązującej od 10 grudnia