A A+ A++

Nie ma drugiej takiej marki, jak Morgan. Stylistyka retro, technologia rodem sprzed lat (w dobrym tego słowa znaczeniu), sportowe osiągi, niska masa własna, niepowtarzalny charakter – oto tylko niektóre z zalet produktów tej niszowej, brytyjskiej marki. To samochody dla indywidualistów, którzy nie podążają za najnowszymi trendami. Cenią sobie styl… a ze stylem kojarzy się także taka nazwa, jak Pininfarina. Teraz Morgan i legendarne włoskie studio designu połączyły siły. Efekt to model Plus Six Midsummer – czyli znany od 2019 r. Plus Six (choć wygląda na samochód dużo starszy) z jedyną w swoim rodzaju karoserią.

Morgan Midsummer

mat. prasowe

Auto ma inspirowane projektami z lat 30. i 40. nadwozie wykonane z aluminiowych paneli. Powstało na platformie CX znanej z innych, nowych Morganów, a najlepszym słowem do opisania tego typu pojazdu jest nieco zapomniane określenie „barchetta” – czyli mówimy o dwuosobowym modelu bez dachu, z ręcznie wykonaną karoserią. Jej stworzenie zajmuje 250 roboczogodzin. Morgan Midsummer nie ma klasycznej przedniej szyby. Od „zwykłego” (o ile w tym przypadku można używać takiego określeni … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRodzinny Rajd Rowerowy w Ostrołęce już wkrótce
Następny artykułPielgrzymka zostawiła na granicy babcię z dwuletnią wnuczką. “Reszta pojechała się modlić, a potem jeszcze zawiadomili policję”