Sąd w Londynie formalnie wydał w środę nakaz ekstradycji do USA Juliana Assange’a, założyciela demaskatorskiego portalu WikiLeaks. Nakaz nie przesądza jeszcze, że do ekstradycji dojdzie, ale jest krokiem w stronę zakończenia ciągnącej się od lat sprawy.
Wydany przez sąd magistracki gminy Westminster nakaz jest konsekwencją marcowej decyzji Sądu Najwyższego, który nie zgodził się na złożenie przez Assange’a apelacji od wyroku sądu niższej instancji zezwalającego na jego ekstradycję. Nakaz trafi do zatwierdzenia przez minister spraw wewnętrznych Priti Patel, ale od podjętej przez nią decyzji prawnicy Assange’a nadal będą mogli się odwołać.
USA domagają się ekstradycji Assange’a w związku z publikacją przez WikiLeaks w 2010 i 2011 roku tysięcy tajnych dokumentów dotyczących operacji w Afganistanie i Iraku, co – jak przekonują – naraziło na niebezpieczeństwo życie wielu ludzi. Prokuratorzy w USA postawili 50-letniemu Assange’owi 17 zarzutów szpiegostwa i jeden przestępstwa komputerowego, za które łącznie grozi mu do 175 lat więzienia. Assange twierdzi, że zarzuty są motywowane politycznie. (PAP)
bjn/ tebe/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS