- – Granice będą otwarte dla osób, które będą mogły wykazać się negatywnym wynikiem testu – powiedział minister Niedzielski
- Sytuacja w Czechach i na Słowacji jest coraz gorsza. W ciągu ostatnich dwóch tygodni Czechy były na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o wzrost zakażeń na milion mieszkańców
- Dwa wielkie ogniska wirusa (szczep brytyjski) w Czechach mają miejsce w dwóch miasteczkach – Náchod i Trutnov w kraju hradeckim – sąsiadującym z granicą z Polską (przejście w Kudowie Słonem)
- Z kolei Bratysława zwróciła się do UE o przysłanie 10 lekarzy i 25 pielęgniarzy lub pielęgniarek do pomocy na oddziałach covidowych
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Na antenie Radia Zet Niedzielski był pytany, czy rząd rozważa zamykanie granic na południu Polski w związku z coraz większą liczbą zakażeń notowaną w Czechach i na Słowacji. – Tak, zdecydowanie tak. Myślę, że w przyszłym tygodniu zakomunikujemy w tym zakresie informację – odparł.
Granice będą otwarte dla osób, które będą mogły wykazać się negatywnym wynikiem testu – powiedział minister Niedzielski. Zaznaczył jednak, że taka decyzja zależy od dynamiki sytuacji pandemicznej, która jest na bieżąco monitorowana.
Czechy i Słowacja – zakażenia
Polski resort zdrowia próbuje zachować ostrożność, bo sytuacja w Czechach i na Słowacji jest coraz gorsza. W ciągu ostatnich dwóch tygodni Czechy były na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o wzrost zakażeń na milion mieszkańców. Za tak duży przyrost odpowiada nowa, brytyjska mutacja koronawirusa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS