Brytyjska królowa Elżbieta II i jej mąż zostali zaszczepieni

Brytyjska królowa Elżbieta II i jej mąż, książę Filip zostali w sobotę zaszczepieni przeciw Covid-19 – poinformował Pałac Buckingham. Obydwoje z racji wieku znajdowali się w pierwszej grupie priorytetowej do szczepień.

Według źródeł cytowanych przez stację BBC, szczepienie odbyło się na zamku w Windsorze, dokąd Elżbieta II i Filip ze względów bezpieczeństwa przenieśli się z Pałacu Buckingham po wybuchu epidemii. Jak dodają te źródła, królowa chciała, aby upublicznić tę informację, aby przeciąć dalsze spekulacje czy i kiedy zostanie zaszczepiona. Pałac Buckingham niezwykle rzadko przekazuje informacje dotyczące stanu zdrowia rodziny królewskiej.

W pierwszej grupie do szczepienia

Obydwoje z racji wieku znajdują się w pierwszej grupie priorytetowej do szczepień – Elżbieta II ma 94 lata, Filip – 99.

Jak poinformował w czwartek brytyjski premier Boris Johnson, w Wielkiej Brytanii zostało dotychczas zaszczepionych przeciw Covid-19 prawie 1,5 miliona osób. Jest ona pierwszym krajem, w którym rozpoczęto podawanie szczepionek opracowanych przez firmy Pfizer i BioNTech oraz naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego i firmę AstraZeneca.

Komentarze internautów

Do sprawy odnieśli się użytkownicy Twittera. Nie zabrakło wpadki Tomasza Lisa.

Królowa Elżbieta i książę Kentu przyjęli szczepionkę. Bezczelni ci brytyjscy celebryci.

Pudło. W UK nawet Królowa poczekała na swoją kolejkę, a u nas celebryci wepchnęli się przed seniorami i lekarzami. Słabo.

Tomku, tam już zaszczepili lekarzy, teraz szczepią staruszków…

Właśnie dokładnie odwrotnie niż w Polsce i niż sugeruje Lis: elita społeczeństwa- odpowiedzialnie spokojnie, bez wpychania i używania wymówek, wystała w kolejce, czekając na równi z innym obywatelami- na swoją kolej.

Królowa Wielkiej Brytanii mogła poczekać na szczepienie, a nasi wpływowi nie mogli. Proste?

Po Jandzie. Nasi górą!

Zgłoś naruszenie/Błąd