A A+ A++

W początkach maja brytyjski rząd ogłosi, kiedy mieszkańcy Wysp zaczną podróżować za granicę. Zespół Specjalny do spraw Turystyki przedstawił założenia strategii otwarcia sektora. Wiadomo, że po powrocie do kraju trzeba będzie wykonać test PCR, choć niewykluczone, że zostanie zastąpiony tańszym.

Zespół Specjalny do spraw Turystyki przy rządzie Wielkiej Brytanii przedstawił założenia dotyczące organizowania wyjazdów zagranicznych, donosi portal branży turystycznej Travel Weekly. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami kraje zostaną podzielone na trzy grupy oznaczone kolorami czerwonym, pomarańczowym i zielonym, podobnie do systemu świateł drogowych. W początkach maja pojawi się pierwsza lista z klasyfikacją państw, również wtedy Brytyjczycy dowiedzą się, czy będą mogli wyjeżdżać za granicę od 17 maja (tę datę wcześniej sugerował premier Boris Johnson).

Zespół chce również, by po powrocie wszyscy wykonywali testy PCR na covid-19, choć brana jest pod uwagę możliwość wykorzystania tańszych badań.

CZYTAJ TEŻ: Wielka Brytania – wyjazdy zagraniczne najwcześniej w czerwcu?

Poza wspomnianym podziałem krajów na trzy grupy pojawi się też „zielona lista obserwacyjna”, na której znajdą się te kierunki, które mogą zostać przeniesione do kategorii pomarańczowej. Zespół podkreśla, że rząd może podejmować nagłe decyzje, jeśli sytuacja epidemiczna w jakimś państwie się zmieni. Przez cały czas prowadzone będą analizy.

Raport potwierdza też, że Wielka Brytania ma odgrywać wiodącą rolę w opracowaniu międzynarodowych standardów dotyczących cyfrowego systemu certyfikatów dla podróżnych.

Zespół przedstawił wymagania wobec osób powracających z innych krajów. W wypadku tych z listy zielonych trzeba będzie wykonać test przed podróżą i badanie PCR po przyjeździe (najpóźniej w ciągu dwóch dni), ale będzie się zwolnionym z kwarantanny (nie dotyczy wyników pozytywnych).

Podróżni z krajów „pomarańczowych” po przyjeździe będą musieli poddać się 10-dniowej kwarantannie, wykonać badanie przed wylotem i test PCR drugiego i ósmego dnia. By skrócić samoizolację, można będzie zrobić test piątego dnia po powrocie.

ZOBACZ TEŻ: Grecja przedłuża ograniczenia dla podróżnych z zagranicy

Osoby przyjeżdżające z czerwonych krajów muszą odbyć kwarantannę w wyznaczonym przez rząd hotelu (jak obecnie) – potrwa ona 10 dni. Dodatkowo są zobowiązane do zrobienia testu przed wylotem, a później badania PCR drugiego i ósmego dnia po powrocie.

Podstawą zaliczenia danego kraju do poszczególnych grup będą takie wskaźniki, jak liczba zaszczepionych mieszkańców, dynamika zakażeń, występowanie groźnych mutacji wirusa, dostęp kraju do wiarygodnych danych naukowych i sekwencjonowania genomów.

Brytyjska branża turystyczna zwraca uwagę na koszty związane z obowiązkiem wykonania testu PCR. Minister transportu Grant Shapps uspokaja jednak, że rząd będzie współpracował z firmami turystycznymi i prywatnymi laboratoriami, by obniżyły one koszty podróżowania przy zapewnieniu maksimum bezpieczeństwa.

WARTO: Tou … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKatowiczanie muszą się spisać. Trwa spis powszechny. Co trzeba wiedzieć?
Następny artykułPatryk Szwaradzki: Cały sezon o to walczyliśmy