“Pierwsi żołnierze z Wielkiej Brytanii wspierają Wojsko Polskie na granicy polsko-białoruskiej. Zadaniem żołnierzy brytyjskich jest reperowanie tymczasowego ogrodzenia oraz utrzymanie i udrożnienie połączeń drogowych” – napisał szef MON na Twitterze.
Pierwsi żołnierze z Wielkiej Brytanii wspierają Wojsko Polskie na granicy polsko-białoruskiej. Zadaniem żołnierzy brytyjskich jest reperowanie tymczasowego ogrodzenia oraz utrzymanie i udrożnienie połączeń drogowych. pic.twitter.com/FAQccTAQyA
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 8, 2021
Przed tygodniem prezydent Andrzej Duda wydał postanowienie o zgodzie na pobyt w Polsce do 155 brytyjskich żołnierzy. Zgodnie z postanowieniem, które obowiązuje do końca kwietnia 2022, wsparcia inżynieryjnego i rozpoznawczego może też udzielać do 150 żołnierzy z Estonii.
Tymczasem szef brytyjskich sił zbrojnych admirał Tony Radakin, który 30 listopada zastąpił generała Nicka Cartera na stanowisku szefa połączonych sztabów, w przemówieniu wygłoszonym we wtorek w zajmującym się sprawami bezpieczeństwa think tanku Royal United Services Institute wymienił z nazwy cztery państwa będące jego zdaniem głównymi wyzwaniami.
Wielka Brytania ujawnia szczegóły wsparcia floty Ukrainy
Nie odnosząc się bezpośrednio do bieżącego napięcia wokół Ukrainy, nazwał zachowanie Rosji “zagrożeniem dla naszych wartości i interesów”. Oskarżył Chiny o “podważanie międzynarodowych norm zachowania: czy to swobody żeglugi, czy to poprzez zastraszanie gospodarcze i +dyplomację wilczych wojowników+”. W odniesieniu do Iranu i Korei Północnej powiedział, że Teheran może wkrótce dołączyć do Pjongjangu w stwarzaniu “nuklearnego i balistycznego zagrożenia” dla Wielkiej Brytanii i jej sojuszników.
Były dowódca Royal Navy przyznał też, że wycofanie się Zachodu z Afganistanu latem po przejęciu władzy w tym kraju przez talibów negatywnie wpłynęło na reputację państw zachodnich. “Czy nam się to podoba, czy nie, nasze wycofanie się z Afganistanu jest pożywką dla tych, którzy podpisują się pod narracją o upadku Zachodu” – powiedział.
Radakin wspomniał również, że ma poczucie “powrotu do przeszłości”, w którym autokracje konfrontują się z demokracjami, jednak w przeciwieństwie do zimnej wojny, dzisiejszy obraz jest o wiele bardziej złożony, a rywalizujące państwa jednocześnie konkurują ze sobą i handlują.
“Jesteśmy dziś bez wątpienia bardziej zamożni niż wtedy, gdy zakończyła się zimna wojna. Średnia długość życia wzrosła. Skrajne ubóstwo spada. Więcej dziewcząt i kobiet się kształci. Więcej ludzi żyje w demokracjach niż kiedykolwiek wcześniej. A jednak nasze perspektywy bezpieczeństwa są o wiele bardziej złożone i niebezpieczne niż w jakimkolwiek momencie w ciągu ostatnich 30 lat” – przyznał admirał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS