A A+ A++

Jarijs Danho po raz pierwszy w federacji UFC wystąpił w 2016 roku. Syryjczyk poniósł porażkę w swoim debiucie z Danielem Omielańczukiem, w drugiej walce na UFC Fight Night 93 zremisował z Christianem Colombo, a później rozpoczął ponad czteroletnią przerwę. W swoim powrocie odniósł pierwsze zwycięstwo w barwach UFC. Walka w wadze ciężkiej zakończyła się po niespełna trzech minutach. 

Zobacz wideo
“Ból jest tymczasowy, duma jest wieczna”. Kulisy walki Damiana Janikowskiego na gali KSW 59

Brutalny nokaut w wadze ciężkiej! Jak wygrywać to właśnie w takim stylu. Niechlubna passa

Danho pokonując swojego przeciwnika, przedłużył niechlubną passę De Castro. 34-latek zadebiutował w UFC w październiku 2019 roku. Wtedy znokautował Justina Tafę, a następnie wliczając sobotnie starcie, poniósł trzy porażki z rzędu. Pierwszą w maju 2020 roku z Gregiem Hadrym (na punkty), a następnie w październiku z Carlosem Felipe (decyzja sędziów). 

Warto wspomnieć, że Jarijs Danho nie jest jedynym zawodnikiem MMA, który zaliczył debiutanckie zwycięstwo w federacji UFC. Mateusz Gamrot podczas gali UFC Vegas 23 zmierzył się ze Scottem Holtzmanem, który do Ultimate Fighting Championship trafił już w 2015 roku. W Las Vegas Gamrot przeważał od pierwszego gongu, ale też zainkasował kilka kontr. Gamrot przeważał szybkością nad rywalem. Już na początku drugiej rundy zawodnik z Poznania popisał się cudownym sierpem prawą ręką, nokautując przeciwnika. 

– To jest dopiero początek. Widzimy się na szczycie. Będę kolejnym nowym mistrzem UFC, po Asi Jędrzejczyk i Janku Błachowiczu – mówił po walce Gamrot, zawodnik wagi lekkiej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielka Brytania. Na sześć dni przed terminem osiągnięto cel 32 mln zaszczepionych
Następny artykułZ dziejów wyznawców boga węża. Jak voodoo zmieniało świat