Brawura, która skończyła się zderzeniem
Nieodpowiedzialny kierowca z premedytacją doprowadził do kolizji z policyjnym, nieoznakowanym radiowozem. Celem było uniknięcie pościgu, ale skończyło się to obrażeniami jednego z policjantów. Na szczęście, mimo prób ucieczki, mężczyzna został szybko zatrzymany. Wraz z nim został zatrzymany też towarzyszący mu mężczyzna.
Narkotyki w bagażniku
Podczas przeszukania pojazdu, policjanci natrafili na nielegalne substancje. W Audi znaleziono prawie 60 gramów amfetaminy i marihuany, które przewozili obaj mężczyźni. Zarówno kierowca, jak i pasażer, będą teraz musieli odpowiedzieć za posiadanie narkotyków.
Tymczasowy areszt i poważne zarzuty
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Wałczu, który zdecydował o tymczasowym areszcie na 2 miesiące dla 33-latka. Co więcej, grożą mu zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli, celowe uszkodzenie radiowozu, spowodowanie obrażeń oraz posiadanie narkotyków. Mężczyzna może liczyć na surową karę, nawet do 8 lat więzienia, szczególnie że działał w warunkach recydywy.
Pasażerowi, który również odpowie za posiadanie narkotyków, prokurator zastosował dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.
Nocna eskapada z poważnymi konsekwencjami
Mundurowi z Wałcza udowodnili, że żaden kierowca nie jest bezkarny, a ucieczka przed policją może prowadzić do jeszcze poważniejszych konsekwencji niż początkowe wykroczenie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS