A A+ A++

Podczas demonstracji przeciw skrajnej prawicy i rasizmowi, zwołanej w sobotę w Paryżu przez organizacje skrajnie lewicowe, doszło do starć z policją, która użyła gazu łzawiącego. Demonstranci obrzucili funkcjonariuszy fajerwerkami i kamieniami.

Manifestanci protestowali m.in. przeciwko wystąpieniu prawicowego publicysty Erica Zemmoura, który wprawdzie nie ogłosił dotąd oficjalnie swojej kandydatury w wyborach prezydenckich w kwietniu 2022 r., ale odbywa liczne spotkania ze swoimi zwolennikami.

Według policji w proteście brało udział kilkuset członków skrajnie lewicowej organizacji Antifa, którzy rzucali w samochody i witryny sklepowe metalowymi barierkami, ustawionymi w celu zabezpieczenia demonstracji.

Komisarz policji Matthieu Valet potępił działania Antify, nazywając jej członków „bandytami w czerni, którzy przybyli rozbić policję”.

Wieczorem pochód liczący kilkaset osób dotarł do Place Saint-Michel na granicy V i VI dzielnicy Paryża, gdzie funkcjonariuszom udało się opanować sytuację.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIgor Milicić: Na pewno mieliśmy możliwość, żeby wygrać to spotkanie
Następny artykułPrezydent Czech opuszcza szpital. Chociaż ma COVID-19