– Dla niektórych graczy może nie być już powrotu do reprezentacji – grzmi na łamach francuskiej prasy selekcjoner Bernard Diomede. To pokłosie skandalu podczas Tournoi international de Limoges.
Piotr Bobakowski
YouTube
/ France 3 Nouvelle-Aquitaine
/ Skandal w meczu Francja – Polska U-18
W ostatnim meczu Tournoi international de Limoges reprezentacja Polski U-18 zmierzyła się z Francją. Do 77. minuty Biało-Czerwoni sensacyjnie prowadzili 3:2 (więcej TUTAJ). Sędzia podjął wtedy decyzję o przedwczesnym zakończeniu zawodów z powodu zdekompletowania zespołu gospodarzy.
Na nagraniu (patrz poniżej), które trafiło do sieci, widać jak Darnell Bile najpierw brutalnie fauluje Olafa Kozłowskiego, a potem powala go na ziemię… uderzeniem “z byka”.
W odpowiedzi przy linii bocznej boiska wywiązała się szarpanina między zawodnikami obu drużyn. Bile nie uniknął jednak czerwonej kartki. Była to czwarta “czerwień” dla drużyny francuskiej i arbiter był zmuszony zakończyć mecz.
Selekcjoner Francji Bernard Diomede po spotkaniu nie krył gniewu i zapowiedział nałożenie surowych kar na swoich piłkarzy. – Dla niektórych graczy może nie być już powrotu do reprezentacji Francji. Muszą to zrozumieć – przyznał Diomede, cytowany przez madeinfoot.ouest-france.fr.
– Francuzom puszczały nerwy, w pięć minut dostali dwie czerwone kartki, my strzeliliśmy gola na 3:2 i zaczęła się rzeź. Delikatnie mówiąc, rywale zachowywali się jakby nie byli z cywilizowanego kraju – podsumował dla Interii kapitan kadry Polski Antoni Mikułko.
Zobacz:
Miał przed sobą pustą bramkę. Nagle wydarzyło się to! [WIDEO]
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
Zgłoś błąd
WP SportoweFaktyReprezentacja Polski U-18
Afery i skandale
Limoges
Piłka nożna we Francji
Piłka w Europie
Francja
Piłka nożna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Komentarze (31)