Hubert Hurkacz dobrze rozpoczął zmagania tegorocznego US Open. W pierwszej rundzie bez większych problemów pokonał Oskara Otte (41. ATP) 6:4, 6:2, 6:4. W kolejnym meczu miał mieć jeszcze łatwiejsze zadanie, bowiem jego rywalem był niżej notowany Ilia Iwaszka (71. ATP). Jednak Białorusin pokazał się z bardzo dobrej strony i triumfował w tym starciu 6:4, 4:6, 7:6, 6:3. Tym samym Polak po raz czwarty w karierze zakończył rywalizację na amerykańskich kortach na II rundzie. Jak dotąd nie udało mu się awansować do trzeciego etapu turnieju.
Eksperci zawiedzeni grą Hurkacza. “Nie wiem, czy ktokolwiek wie, dlaczego dyspozycja Hubiego w Szlemach odbiega od koncertów, które gra w ATP500 i ATP1000”
Rozczarowania z postawy 25-latka nie kryli polscy eksperci. Dziesiąty tenisista świata popełniał bardzo dużo błędów i nie był w stanie odpowiedzieć na świetną grę rywala.
“Hubert Hurkacz był zbyt pasywny od początku. Wręcz całkowite oddanie inicjatywy spowodowało, że Ivashka złapał właściwy rytm, zyskał pewność siebie. Widać to było gołym okiem – w każdym kolejnym secie był jeszcze bardziej ofensywnie uosobionym graczem” – ocenił grę polskiego tenisisty Michał Pochopień, dziennikarz TVP Sport.
“Bezbarwny Hubert Hurkacz, jak to ma w zwyczaju podczas imprez wielkoszlemowych – dlaczego tak się dzieje? Tego nie wie chyba nikt” – kontynuował Pochopień.
“Hubert Hurkacz przegrał w drugiej rundzie US Open z Ilią Iwaszką 4:6, 6:4, 6:7, 3:6. To był kolejny słaby występ Polaka w turnieju wielkoszlemowym. Nie przypominał zawodnika z czołowej ’10’ rankingu ATP. Masa nieczystych zagrań Hurkacza” – podkreślił Dominik Senkowski ze Sport.pl.
“Tegoroczny bilans Huberta Hurkacza w Szlemach: 5-4. Jak na zawodnika TOP10, bardzo przeciętnie. Nie wiem, czy ktokolwiek wie, dlaczego dyspozycja Hubiego w Szlemach odbiega od koncertów, które gra w ATP500 i ATP1000. Ja nie”- zastanawiał się Marek Furjan z Eurosportu.
“Iwaszka z kolei zagrał bardzo konsekwentnie, agresywnie, często prowadził grę. Zbliżył się do swojego topu. W obrazie całego meczu zdecydowanie zasłużył na to zwycięstwo. Tyle, że ostatnie sezony pokazują, jak ogromna jest skala umiejętności Hubiego. I dlatego znów to tak boli” – kontynuował dziennikarz.
Tegoroczne turnieje wielkoszlemowe nie były udane dla polskiego tenisisty. 25-latek odpadł w drugiej rundzie Australian Open i w pierwszej Wimbledonu. Zdecydowanie lepiej poszło mu w Rolland Garros, gdzie dotarł do czwartej rundy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS