A A+ A++
fot. Katarzyna Antczak

Sezon reprezentacyjny ze światowymi rozgrywkami siatkarskimi w tym roku został praktycznie odwołany. Ostatnio poinformowano o tym, że nie odbędzie się Liga Narodów. To według rozgrywającego reprezentacji Brazylii dobre posunięcie. – Jak byśmy mieli podróżować po wielu krajach? Każdy kraj jest obecnie w innej sytuacji. Włochy czy Polska powoli zaczynają wracać do życia, a tutaj w Brazylii czy w Stanach jest najgorszy moment pandemii – wraca uwagę w rozmowie z Polsatem Sport.

Czy obecnie jest szansa na powrót do normalnych treningów?


Bruno Rezende: Myślę, że potrzebujemy na to jeszcze przynajmniej miesiąca, dwóch. Musimy liczyć się z tym, że zawodowy sport będzie jedną z ostatnich rzeczy, która powróci do normalności. Powrót w mniej niż miesiąc czy dwa na parkiety raczej będzie powrotem na siłę. Dla nas, zawodników to oczywiście nie jest łatwe. Mój ostatni trening odbył się 11 marca. Staram się trenować codziennie w domu, (Bruno rozpoczął trening o godzinie 6.10, po treningu porozmawialiśmy o godzinie 9.00 czasu brazylijskiego – tak wygląda jego codzienność – dop.aut), jednak to nie to samo co trening z drużyną i piłkami. Kondycja czy siła to jedno, ale ten okres dla nas to strata techniki, taktyki, umiejętności czysto siatkarskich. Dlatego musimy zrozumieć obecną sytuację, powrócić do treningów w normalnych warunkach i powoli odbudować wszystko to co straciliśmy przez okres pandemii.

Odwołanie Ligi Narodów było zatem dobrą decyzją? Chyba jedyną słuszną…

Tak, to była dobra decyzja. Jak byśmy mieli podróżować po wielu krajach? Każdy kraj jest obecnie w innej sytuacji. Włochy czy Polska powoli zaczynają wracać do życia, a tutaj w Brazylii czy w Stanach jest najgorszy moment pandemii. A Liga Narodów to przede wszystkim podróże. Dlatego wróćmy do klubów, przygotujmy się do nowego sezonu, a w 2021 roku powrócimy do Ligi Narodów silniejsi. Będzie to z korzyścią dla rozgrywek.

Kilka dni temu Sergio ogłosił zakończenie kariery. Wielu uważa, że był to najlepszy libero świata. Ty napisałeś, że według Ciebie to był najlepszy siatkarz w historii tej dyscypliny.

Dla mnie to był najlepszy zawodnik. Był inspiracją nie tylko dla mnie, ale całego pokolenia siatkarzy. Tutaj w Brazylii był Bogiem. Cieszył się ogromnym szacunkiem poza naszym kraju, m.in. w Polsce czy Włoszech. Grając z nim poznałem prawdziwą pasję i głód odnoszenia zwycięstwa i ciężkiej pracy. Głód siatkówki. Dlatego dla mnie był to najlepszy siatkarz z jakim grałem w swojej karierze, który inspirował mnie każdego dnia. Nawet kiedy osiągnął i wygrał wszystko w siatkówce, każdego dnia tak samo się cieszył treningiem, grą i chciał więcej. Dlatego jest dla mnie największy, nie z powodu jego techniki czy umiejętności, ale zachowania i ogromnego serca.

Ale tobie po głowie czasem nie chodzą podobne myśli, żeby zawiesić koszulkę…?

Nie, nie wiem ile to potrwa, ale dopóki mam taki ogień w sercu na myśl o siatkówce to chcę jeszcze pograć z 4-5 sezonów. Świadczy o tym fakt, że już teraz tak bardzo tęsknie za siatkówką, a dopiero przerwa trwa od dwóch miesięcy. Tęsknie za kibicami, za emocjami. Dopóki to trwa, nie zamierzam kończyć.

Wielu kibiców w Polsce śledzi twoją karierę i zastanawia się gdzie ostatecznie zagrasz w przyszłym sezonie, bo różne głosy do nas docierają. Europa czy Brazylia?

Ostatecznie w tym sezonie będzie to Brazylia. Decyzja przede wszystkim podyktowana sytuacją rodzinną. Taką decyzję podjąłem z myślą o Igrzyskach, ale wiemy, że zostały przesunięte. Natomiast jestem bardzo zmotywowany aby rozpocząć przygotowanie do nowego sezonu w drużynie Taubaté Funvic, gdzie będę miał możliwość grania z wieloma reprezentantami naszego kraju i gdzie pracuje świetny trener Javier Weber. W przyszłości nie wiem co się wydarzy, czy nie będę tęsknił za grą w dużym siatkarskim kraju jak Włochy czy Polska z ogromną ilością kibiców. Tutaj w Brazylii kluby nie są tak wspierane przez kibiców jak drużyna Canarinhos. W Polsce i we Włoszech kibice kochają siatkówkę bez znaczenia czy to rozgrywki klubowe czy reprezentacyjne. Także być może zatęsknię za atmosferą i pełnymi halami i wtedy podejmę decyzję o powrocie do Europy. Muszę być po prostu zdrowy i mieć możliwość takiego powrotu.

Cały wywiad Tomasza Krochmala w serwisie Polsatu Sport

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiejasne przepisy o świadczeniu postojowym. Wiadomo już, jak rozumieć “przestój”
Następny artykułBIESZCZADY: Pierwsze w tym roku narodziny w żubrzej zagrodzie! (VIDEO)