Lewis Hamilton obecnie ściga się ostatni sezon w barwach Mercedesa, po tym jak już na początku lutego ogłoszono, że ten sensacyjnie przejdzie do Ferrari, zastępując tam Carlosa Sainza.
Brytyjczyk póki co nie może zaliczyć początku sezonu do udanych. W obu rozegranych rundach został pokonany przez George’a Russella w kwalifikacjach oraz wyścigach, przyznając, że jazda W15 “nie sprawia mu frajdy”.
Ekipa Ferrari być może nieco lepiej rozpoczęła sezon, ale jej strata do Red Bulla nadal jest potężna, a zespół z Milton Keynes nie miał problemu w zdobyciu dwóch podwójnych zwycięstw na otwarcie mistrzostw.
Briatore szacuje, że Holender ma obecnie przewagę 0,8 sekundy na okrążeniu i uważa, że Ferrari musi rozwiązać ten problem zanim Lewis Hamilton trafi do Maranello, gdyż ten “jest jednym z tych kierowców, którzy nie potrafią wkładać dużo wysiłku, gdy bolid nie jest dobry.”
“Oni mogą sobie być drugą siłą w stawce, ale to nie jest odpowiednie miejsce dla Ferrari” mówił Briatore cytowany przez Rai 1. “Bolid musi być poprawiony. Przy takiej stracie żaden kierowca nie może zrobić różnicy.”
“Gdyby Hamilton już dzisiaj był kierowcą Ferrari, robiłby to samo co Leclerc, który jest szybkim, ale często niedocenianym zawodnikiem.”
“Ostatecznie może on mieć problemy z utrzymaniem się przed Charlesem, gdyż to jeden z kierowców, którzy nie potrafią wkładać wiele wysiłku, gdy bolid nie jest dobry.”
Stanowisko Briatore podziela również inny uważny obserwator Formuły 1, David Coulthard. Były kierowca F1 zauważa nawet brak zaangażowania Hamiltona w jazdę dla Mercedesa.
“Nie zadomowił się w tym bolidzie” mówił DC dla Channel 4. “Można powiedzieć, że George szlifuje czas okrążenia, a Lewis ma problemy.”
“Wiemy jednak, że jeżeli znajdzie okno pracy, to będzie w stanie dostarczyć wyniki. Obecnie jednak, wydaje się, że mentalnie czuje się już kierowcą Ferrari.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS