Brendan Fraser wcieli się w generała Eisenhowera w Pressure, wojennym dramacie o lądowaniu w Normandii. Na ekranie partnerować będzie mu Andrew Scott, a dzieło ukaże, jak istotna dla powodzenia operacji była pogoda.
Źródło fot. Trust, Simon Beaufoy, FX Productions, 2018
i
O Brendanie Fraserze było ostatnio głośno za sprawą nagrodzonej Oscarem kreacji w filmie Wieloryb Darrena Aronofsky’ego. Wygląda na to, że aktor ma przed sobą kolejną ważną rolę. Jak donosi portal Deadline, gwiazdor wcieli się w generała Dwighta D. Eisenhowera w Pressure – dramacie wojennym opowiadającym o kulisach lądowania w Normandii.
Pressure opowie prawdziwą historię skupioną wokół Jamesa Stagga – brytyjskiego meteorologa, którego zadaniem było monitorowanie pogody oraz informowanie generała Dwighta D. Eisenhowera o warunkach meteorologicznych. Kwestia ta była kluczowa dla całej operacji, gdyż niewłaściwe warunki mogły zniszczyć największą w historii inwazję morską. Skomplikowany proces decyzyjny miał ogromne znaczenie dla losów wojny.
Reżyserem filmu jest Anthony Maras, a widowisko powstanie na podstawie sztuki Davida Haiga opowiadającej o presji, jaka ciążyła na meteorologu. Autorami scenariusza Pressure są Maras i Haig.
Obok Brendana Frasera, który sportretuje przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, na ekranie będziemy mogli podziwiać również Andrew Scotta. Gwiazda Ripleya wcieli się w filmie w Jamesa Stagga. Zdjęcia mają rozpocząć się we wrześniu tego roku w Wielkiej Brytanii. Obecnie trwa wybór reszty obsady widowiska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS