A A+ A++

Kamil wrócił, zapewnił, że ją kocha. Przez jakiś czas wszystko wydawało się być w normie, a potem… znowu to samo. – Kiedy Kamil milczał, wysłałam mu SMS-a, czy wszystko OK. Odpisał, że tak, więc zapytałam, czy wszystko OK między nami. Też odpisał, że tak. “Jesteśmy ciągle razem?” – pytałam. Pisał, że oczywiście i że mnie kocha, ale jego zachowanie tego nie potwierdzało, bo coraz częściej znikał, wykręcał się, że nie ma czasu na spotkania, tłumacząc, że jest bardzo zajęty, choć nie mówił czym. W końcu zaczęło mnie to wszystko wkurzać. Nie wiedziałam już, na czym stoję – dodaje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogoń Oleśnica walczyła w Wołowie
Następny artykułDiecezja bielsko-żywiecka policzyła uczestników lekcji religii. Spadki są niewielkie