Kamil wrócił, zapewnił, że ją kocha. Przez jakiś czas wszystko wydawało się być w normie, a potem… znowu to samo. – Kiedy Kamil milczał, wysłałam mu SMS-a, czy wszystko OK. Odpisał, że tak, więc zapytałam, czy wszystko OK między nami. Też odpisał, że tak. “Jesteśmy ciągle razem?” – pytałam. Pisał, że oczywiście i że mnie kocha, ale jego zachowanie tego nie potwierdzało, bo coraz częściej znikał, wykręcał się, że nie ma czasu na spotkania, tłumacząc, że jest bardzo zajęty, choć nie mówił czym. W końcu zaczęło mnie to wszystko wkurzać. Nie wiedziałam już, na czym stoję – dodaje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS