Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 25-letniemu kierowcy BMW, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał przed patrolem tomaszowskiej drogówki. Przyczyną interwencji było nie włączenie wymaganych przepisami świateł, zaś przyczyną ucieczki zakończonej finalnie rozbiciem auta w przydrożnym rowie, brak uprawnień do kierowania. O dalszym losie młodego tomaszowianina zadecyduje sąd.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS