A A+ A++

Zadłużenie branży budowlanej wynosi ponad 1,5 mld zł i w ciągu ostatniego roku wzrosło o 262 mln zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Według KRD większość tej kwoty to zadłużenie jednoosobowych firm i przedsiębiorstw wykonujących roboty specjalistyczne.

Branża budowlana tonie w długach. Rekordowa liczba postępowań upadłościowych
fot. Emma Houghton / / Pexels

Jak informuje KRD, wraz ze wzrostem zadłużenia przybyło również dłużników, których jest aktualnie 46,8 tys., a ich średni dług wynosi ok. 33 tys. zł, czyli o ponad 5 tys. zł więcej niż rok temu.

W bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej niemal 70 proc. dłużników to jednoosobowe działalności gospodarcze – jest prawie 32,5 tys., co stanowi niemal 70 proc. dłużników, a ich zadłużenie wynosi ponad 780 mln zł. Na jednego przedsiębiorcę przypada średnio 34 tys. zł. Z kolei 14,4 tys. spółek prawa handlowego ma 761 mln zł długów, tu średnie zadłużenie wynosi 53 tys. zł.

Jak zwraca uwagę KRD, obecny rok przyniósł również rekordową liczbę postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych w branży budowlanej. “Największy wpływ na branżę budowlaną miała bez wątpienia rosnąca inflacja, a wraz z nią gwałtowny skok cen materiałów budowlanych, paliw i energii. Na skutek rosnących stóp procentowych nastąpił paraliż na rynku kredytów hipotecznych i spadek popytu na nowe mieszkania. Finansowanie wielu inwestycji wciąż stoi pod znakiem zapytania z powodu choćby braku wypłaty środków z KPO” – ocenia prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki.

W rozbiciu na rodzaje działalności najwięcej przeterminowanych zobowiązań finansowych mają firmy wykonujące budowlane roboty specjalistyczne – 700 mln zł. W Krajowym Rejestrze Długów jest ich też najwięcej, bo 27,5 tys., a ich średni dług to 25,4 tys. zł.

Firmy związane ze wznoszeniem budynków mają łącznie 660 mln zł zadłużenia. W KRD jest ich 15,9 tys. Rekordzistą wśród nich jest spółka z województwa dolnośląskiego, która nie opłaciła 11 zobowiązań finansowych na łączną kwotę 18,4 mln zł, m.in. wobec innych firm z branży budowlanej.

Najwyższe średnie zadłużenie – 52,5 tys. zł mają wykonawcy obiektów inżynierii lądowej i wodnej. 3,5 tys. podmiotów w rejestrze jest winnych kontrahentom 181,5 mln zł.

“Branża budowlana składa się z wykonawców i podwykonawców. Ci drudzy znajdują się zwykle na samym końcu łańcucha wynagrodzeń. To na przykład małe firmy wykończeniowe, które pieniądze za wykonaną pracę otrzymują dopiero po realizacji projektu, choć same też potrzebują zainwestować wcześniej w materiały budowlane, zakup lub wynajem maszyn czy nawet zatrudnienie dodatkowych fachowców. Dlatego sięgają po faktoring, który zabezpiecza ich płynność finansową do czasu otrzymania pieniędzy z kontraktów lub pozwala sfinansować zakupy firmowe. Widzimy, że mikro- i małe firmy budowlane stanowią już 1/3 wszystkich klientów faktoringowych. W zeszłym roku sfinansowały faktury na ponad 65 mln zł” – komentuje ekspert firmy faktoringowej NFG Emanuel Nowak.

Firmy budowlane mają też swoich dłużników. Zgodnie z danymi KRD inne przedsiębiorstwa są im winne przeszło 300 mln zł, z czego ponad połowę stanowią wzajemne długi sektora. Przetwórstwo przemysłowe zalega na 25 mln zł, a branża związana z zarządzaniem nieruchomościami na 20 mln zł. (PAP)

wkr/ mmu/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTych 8 nawyków może spowolnić starzenie nawet o 6 lat
Następny artykułBieg na 6 Łap z psami z gliwickiego Schroniska. Kto pierwszy, ten lepszy – warto się pospieszyć z zapisem