Proces w tej sprawie dotyczył wydarzeń, które rozegrały się we wrześniu 2019 r. na ulicy Mariackiej w Katowicach. Dawid K., bramkarz Górnika Zabrze, oraz Marcin N., który prowadzi w Rudzie Śląskiej akademię piłkarską, bawili się wtedy w jednym z klubów. Impreza przeniosła się do prywatnego mieszkania.
Młoda kobieta zawiadomiła policję, że została zgwałcona
Kilka godzin później bawiąca się z Dawidem K. i Marcinem N. kobieta zawiadomiła policję, że została przez nich zgwałcona. Policjanci zatrzymali bramkarza Górnika Zabrze oraz jego kolegę. Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące, potem wyszli na wolność. Prokuratura oskarżyła ich o doprowadzenie pokrzywdzonej siłą do obcowania płciowego.
Teraz w Sądzie Okręgowym w Katowicach zakończył się proces w tej sprawie. Sędziowie uniewinnili Dawida K. i Marcina N. Wyrok nie jest prawomocny.
„Czas oskarżenia i posądzenia mnie o coś czego nie popełniłem był najtrudniejszym, najbardziej ciężkim okresem i doświadczeniem w moim życiu, pozostanie na zawsze traumą, z której nie miałbym szansy wyjść, gdyby nie determinacja w dążeniu do prawdy i sprawiedliwości wielu osób, które wierzyły w moją niewinność. Nigdy wcześniej nie myślałem, że tak łatwo, w tak prosty sposób, bez jakiegokolwiek ostrzeżenia i przy jednoczesnym braku ku temu jakichkolwiek podstaw można stanąć na krawędzi, za którą rozpada się świat, marzenia i elementarne poczucie sprawiedliwości stając się kolejnym statystycznym podejrzanym i oskarżonym »mielonym« przez bezduszne tryby organów ściągania” – napisał w mediach społecznościowych Dawid K.
Prokuratura zwróciła się o pisemne uzasadnienie wyroku
Prokuratura zapowiada, że prawdopodobnie złoży apelację od wyroku. – Zwróciliśmy się już o jego pisemne uzasadnienie, chcemy się zapoznać z argumentami sądu – powiedział nam prokurator Sławomir Barnaś, szef Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS