Polska para – Michał Bryl/Bartosz Łosiak awansowali do ćwierćfinału po wygraniu spotkania z Włochami w Rundzie 12. W kolejnym etapie turnieju zmierzyli się z holenderską dwójką – van de Velde/Immers. Holendrzy okazali się lepsi od biało-czerwonych i to oni awansowali do półfinału. Polacy zakończyli turniej na 5. miejscu.
Michał Bryl i Bartosz Łosiak sobotę 25 maja w portugalskim Espinho rozpoczęli od repasażu. W Rundzie 12 zmierzyli się z włoskim duetem – Cottafava/Nicolai. Dzięki dobrej dyspozycji Polakom udało się pokonać Włochów i awansować do ćwierćfinału.
Koniec przygody
W kolejnej części turnieju polscy siatkarze zmierzyli się z Holendrami – van de Velde/Immers. Spotkanie od pierwszej piłki toczyło się spokojnie i bez zaciętych wymian, a wynik oscylował wokół remisu. Dopiero w drugiej części odsłony holenderska para zaczęła wysuwać się na prowadzenie, wykorzystując m.in. grę blokiem. Set zakończył się po błędzie Bartosza Łosiaka w polu serwisowym (21:18).
Przegrana w poprzedniej partii nie podcięła skrzydeł biało-czerwonym, wręcz przeciwnie zachęciła ich do większej walki. Parze Bryl/Łosiak już na początku odsłony udało się odskoczyć na trzy „oczka”, dzięki pracy z pola serwisowego (5:2). Przez pewien czas polskim zawodnikom udawało się utrzymać prowadzenie, jednak w końcu na tablicy wyników pojawił się remis po 16. Nakręceni holenderscy siatkarze wykorzystali sytuację i doprowadzili do piłki meczowej. Zakończył ją atakiem Steven van de Velde (21:19).
Bryl/Łosiak – van de Velde/Immers 0:2
(18:21, 19:21)
Zobacz również:
Stare Jabłonki gotowe na zawody Pucharu Świata w siatkówce plażowej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS