A A+ A++

Dzień skupienia dla parlamentarzystów i samorządowców odbył się w poniedziałek w katedrze toruńskiej. – Polityka to troska o dobro wspólne. Kościół uznaje za godną pochwały i szacunku pracę tych, którzy dla posługi ludziom poświęcają swoje siły dobru państwa – mówił bp Wiesław Śmigiel.

Eucharystia pod przewodnictwem biskupa toruńskiego Wiesława Śmigla rozpoczęła się od słów wdzięczności za ten ważny czas, które skierował do wiernych ks. prał. Marek Rumiński, diecezjalny duszpasterz parlamentarzystów i samorządowców. „Każdego roku samorządowcy i parlamentarzyści spotykają się na dniu skupienia. To czas refleksji, wyciszenia oraz głębokiej modlitwy. Pozdrawiam wszystkich, którzy dziś w naszej katedrze modlą się do Boga o pokój, który jest bardzo potrzebny. Chcemy wpatrywać się w św. Jana Pawła II, który tak wiele razy zachęcał do niesienia pokoju na świecie. Cieszę się, że szósty dzień skupienia przypada w 25. rocznicę wizyty Jana Pawła II, który tak często powtarzał, że wszyscy jesteśmy powołani do szerzenia dobra wspólnego”.

W homilii biskup toruński przypomniał również słowa Jana Pawła II, że polityka to roztropna troska o dobro wspólne. „Kościół uznaje za godną pochwały i szacunku pracę tych, którzy dla posługi ludziom poświęcają swoje siły dobru państwa” – dodał. „Chrześcijanie powinni wnosić w życie społeczne mądrość opartą na prawdzie Ewangelii, zabezpieczając życie publiczne przed chorobą sukcesu, egoizmu, źle pojętej nowoczesności oraz przekonaniem, że cel nie uświęca środków. Nic tego nie może usprawiedliwiać, żadna sytuacja” – stwierdził bp Śmigiel.

Ordynariusz, nawiązując do czytań mszalnych, ukazał, że Koryntianie musieli zmierzyć się z napięciami i podziałami wynikającymi z poszukiwania nie Boga, lecz swojego „ja”. Problemy te dotyczyły wówczas wspólnoty Kościoła, a ich istnienie stanowi zagrożenie, które może dosięgnąć każdą wspólnotę. „Te różnice i napięcia są wszędzie. Realizują się we wspólnotach i wynikają z różnych predyspozycji, cech, wrażliwości oraz historii życia, a niestety także z naszych słabości”.

Podsumowując homilię, dodał: „Duch Święty daje jedność i różnorodność. Daje różne dary i charyzmaty”. Nawiązując do słów ks. Jana Twardowskiego, podkreślił, że otrzymujemy różne charyzmaty, jednak nie wszyscy w równym stopniu i nie wszyscy mają takie same. – Jest to potrzebne, abyśmy się nawzajem potrzebowali. Gdybyśmy mieli to samo i tyle samo, nikt nikogo by nie potrzebował – powiedział bp Wiesław Śmigiel.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamieszki na plaży w Śremie. Zarzuty usiłowania zabójstwa i udziału w pobiciu
Następny artykułAntyszczepionkowcy w natarciu