„Wspólne działanie, przekraczanie swoich ograniczeń, systematyczny długotrwały wysiłek – to są wartości, które powinniśmy przekazywać przez pokolenia” – podkreślił bp Roman Pindel, który 16 czerwca przewodniczył w kościele św. Urbana w Hecznarowicach na Podbeskidziu uroczystościom 100. rocznicy konsekracji świątyni. Poświęcenia kościoła, po długoletnich staraniach mieszkańców podbeskidzkiej wsi, dokonał 1 czerwca 1924 r. arcybiskup Adam Stefan Sapieha.
W homilii podczas Mszy św. bp Pindel zachęcił, by rocznica z przeszłości przeżywana przez parafian stała się okazją do wyciągnięcia wniosków wobec wyzwań dnia dzisiejszego. „Musimy zrozumieć, co się stało, jaki był przebieg tych wydarzeń, a przede wszystkim należy szukać trwałych śladów wielkich starań naszych przodków w naszych zwyczajach, zachowaniach i sposobie myślenia” – stwierdził i przypomniał, że u źródeł powstania tutejszego kościoła była historia konkretnego człowieka – Franciszka Majdy, który pod natchnieniem Bożym podjął się niesamowitego dzieła wybudowania kaplicy.
„Choć był bogaty, to oprócz swojego pola miał jeszcze obowiązki wobec dworu. Dwa albo trzy dni w tygodniu musiał udawać się na miejsce wyznaczone przez pana. Musiał być człowiekiem naprawdę natchnionym przez Boga, skoro sam, z wielkim mozołem, zaczął wykonywać cegły, gromadzić odpowiedni materiał i wypalać te cegły” – zauważył hierarcha.
„Zapiski pokazują, że nasi rodacy żebrali, prosili, otrzymywali zbędne rzeczy z kościoła w Pisarzowicach, kupowali to, na co ich było stać. Jednym z największych osiągnięć finansowych było zebranie pieniędzy na zakup dzwonu, co było ogromnym przedsięwzięciem dla ludzi, którzy byli chłopami pańszczyźnianymi, żyjącymi w wielkiej biedzie, ucisku i nieświadomości wielu procesów społecznych i przemian” – zaznaczył.
„Powinniśmy z wielkim szacunkiem myśleć o naszych przodkach, którzy naprawdę przekraczali swoje możliwości i ograniczenia, aby zbudować najpierw kaplicę, później ją rozbudować, wreszcie kościół, a to coś można nazwać systematycznym, długotrwałym wysiłkiem ponad siły i możliwości. Wspomniany człowiek, który stał na początku budowy kaplicy w Hecznarowicach, potrafił przekonać wielu do zaangażowania się” – powtórzył.
Zachęcił na koniec, by pamiętać o cechach ludzi, którzy tworzą historię tej parafii. „Wspólne działanie, przekraczanie swoich ograniczeń, systematyczny długotrwały wysiłek – to są wartości, które powinniśmy przekazywać przez pokolenia” – zaakcentował.
Historię parafii i kościoła przybliżyła sołtys Hecznarowic Beata Nycz. Przypomniała, że istniejąca tu od 1826 roku kaplica stała się zalążkiem przyszłej hecznarowickiej parafii i świątyni.
„Hecznarowice starały się o własną świątynię, która zapewniała im na miejscu opiekę duszpasterską. Ich usilne zabiegi, wspierane przez gminę, przy życzliwości proboszczów z macierzystej parafii i kurii biskupiej w Krakowie, przyniosły efekt w postaci wybudowania już w 1898 roku kościoła, utworzenia w 1911 roku parafii, a następnie konsekracji świątyni w 1924 roku. Mimo ogromnych nieraz trudności, troszczyli się o utrzymanie swojego kościoła, wyposażenie jego wnętrza i swoich duszpasterzy. I tak jest do dzisiaj. My, tutaj zgromadzeni, czujemy się spadkobiercami i kontynuatorami tej pięknej tradycji” – podsumowała pani sołtys.
Za udział w uroczystościach dziękował wszystkim proboszcz ks. Aleksander Smarduch. Przywołał słowa, jakie wypowiedział podczas poświęcenia Świątyni Jerozolimskiej król Salomon, który wyraził w ten sposób swą wiarę w obecność żywego Boga.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS